, Psellos Michal Kronika 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To właśnie stało się początkiem jego wielkich cierpień, jak moje opo­wiadanie ukaże niebawem w szczegółach.Zanim bowiem Orfanotrofos przystąpił do wykonania swego zamiaru, cesarz zaczął podejrzewać, co z tego wyniknie w przyszłości, czy to dlatego że sam przeczuł nadcho­dzące wydarzenia związane ze swoją osobą, czy to z tego powodu, że ludzie z jego otoczenia powiedzieli mu, co o tym myślą, mianowicie że nie zniosą jego upadku, lecz zrobią wszystko, aby z dwojga rzeczy albo uchronić jego godność, albo zginąć wraz z całym Cesarstwem.12.Odtąd nie tylko że nie okazywał Janowi należnej czci, lecz unie­możliwiał mu wykonywanie jego czynności.Dochodziło jeszcze między nimi do rozmów, które odbywały się w długich odstępach czasu.Kiedy już się spotkali, niechęć ich była aż nadto widoczna.Pewnego razu w czasie wspólnego posiłku Konstantyn sprowadził5 Magister (magistros) - tytuł dworski, najwyższy po wymienionych w przyp.3.rozmowę na temat jakiegoś szczególnego wydarzenia.Po wysłuchaniu zdania ich obu w tej sprawie pochwalił i powitał okrzykami zdanie ce­sarza jako najlepsze i godne władcy, natomiast opinię brata uznał za zdradliwą i podstępną, po czym pchnął go nieco i przeszedł do wielkich słów.Przypomniał mu jego dawną pychę, wyrzucił przebiegłość i złośli­wość.Jan nie mógł ścierpieć ogromnie silnych ciosów zadanych mu tymi słowami.Wstał natychmiast, ale nie odszedł do swego zwykłego miesz­kania, lecz oddalił się gdzieś poza Miasto w przekonaniu, że w ten spo­sób autokrator będzie go zobowiązywał i nalegał, by szybko powrócił do pałacu cesarskiego.Gdy udawał się na odosobnienie, towarzyszyła mu nie tylko jego straż przyboczna, lecz także duża liczba członków senatu.Nie trzymały ich przy nim więzy przyjaźni.W większości sądzili, że jak najszybciej po­wróci na swoje poprzednie stanowisko i uczyni ze swego wyjazdu fakt mający podsycić zarzewie jego pamięci o nich.13.Odejście Jana od spraw państwowych niewątpliwie było dla ce­sarza bardzo miłe, lecz jednocześnie wydawało mu się rzeczą kłopotliwą i podejrzaną, że tak duża liczba ludzi odpłynęła wraz z nim z Miasta.Obawiał się, żeby nie wzniecili przeciw niemu jakiegoś buntu.Z tego właśnie powodu perfidnie i złośliwie wyrzuca mu za pośrednictwem listu zbytnią dumę i wzywa do siebie, by mu rzekomo wyjawić tajemnicę państwową.Jan przybywa natychmiast, wnosząc z tego, że cesarz wyjdzie mu na spotkanie, powita stosownymi słowami i w ogóle zachowa się wobec niego, jak przystało w takich okolicznościach.Tymczasem nadszedł dzień teatru i właśnie zbliżyła się pora wy­jazdu na widowisko.Cesarz, nie czekając na zobaczenie się z wujem, wyjechał wcześniej niż zwykle i nie zostawił mu żadnych wiadomości.Kiedy Jan dowiedział się o tym, poczuł się jeszcze bardziej zniewa­żony i odtrącony.Z miejsca odjechał w wielkiej złości.Nie wątpił już o stosunku cesarza do siebie i zrozumiał, że został dokładnie ostrzeżony przez same fakty o jego zawziętości.Tak więzy przyjaźni między nimi uległy całkowitemu zerwaniu.Jeden knuł podstępy przeciw drugiemu, a szczególnie Jan, który stając się zwykłym obywatelem, przemyśliwał skrycie i w pełnej tajemnicy, jak przystąpić do ataku na cesarza.Ten zaś, korzystając z władzy cesarskiej, jawnie daje upust swej nie­nawiści.Rozkazuje wujowi wejść na statek, powrócić, usprawiedliwić się z okazanej cesarzowi pogardy i z braku całkowitego posłuszeństwa.14.Jan płynie więc na statku do cesarza patrzącego z wysokości pa­łacu w kierunku morza.Kiedy statek z wujem na pokładzie przybijał do Wielkiego Portu6, cesarz daje z pałacu wcześniej ustalony znak za-6 Wielki Port (Megas Limen) - port cesarski obsługujący Wielki Pałac.łodze, która wypływała właśnie na redę, żeby zawróciła statek.W tym samym czasie wpierw podpłynęła do przystani inna triera, stojąca dotąd z tyłu i gotowa do wyjścia na pełne morze.Zabiera Jana na pokład i uwozi daleko na wygnanie.Tak więc ten, który dzięki wujowi został wpierw cezarem, a później cesarzem, nie zachował dla niego dawnego szacunku, przynajmniej ta­kiego, żeby go ukarać z jakąś dozą wstydu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl