, Mendoza Eduardo Rok Potopu (SCAN dal 790) 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oczywiście, dorzucił skwapliwie, może mi siostra zaufać: jej sekret będzie przeze mnie zachowany; to, co zaszło między wami, nie obchodzi mnie; powiem więcej: gdy zakończymy naszą rozmowę, to nawet jeżeli się kiedyś spotkamy, nigdy więcej nie będę do tej sprawy wracał i bardzo proszę, aby siostra też do niej nie wracała.Prawdę rzekłszy, jeśli o tym wspomniałem, to dlatego, że poczytuję sobie za obowiązek powiadomić siostrę, iż Augusto Aixelŕ wyjechał i nie wróci, póki siostra tutaj pozostanie.Mówię to bez obsłonek, bo nie mam zwyczaju owijać czegokolwiek w bawełnę i sądzę, że siostra będzie wolała znać prawdę, niż żywić złudne nadzieje.Zresztą, ciągnął dalej, przypuszczam, że moje słowa siostry nie zaskoczyły: brak doświadczenia w sprawach tego świata i przygnębienie oraz wstyd, jakimi z pewnością napełniły siostrę niedawne wydarzenia, nie przeszkodziły jej przecież dostrzec, że wasz związek jest bez cienia wątpliwości skazany na niepowodzenie, nawet jeśli szczere były miłosne przysięgi, które on zapewne składał.Przerwał na moment, po czym dodał: Augusto to porządny chłopak, ma złote serce, ale nie potrafi uniknąć tego, czego nie potrafi uniknąć, i basta.Proszę mu nie mieć za złe; siostra nie jest ani pierwsza, ani nie będzie ostatnia.Niech siostra o nim zapomni.Obeszli dwór dookoła i znaleźli się w alejce prowadzącej do wyjścia.Siostra Consuelo przystanęła, odwróciła się spoglądając na dom, westchnęła i znalazła w sobie siłę, żeby, ruszając dalej, powiedzieć: To upokarzające wyznanie, ale obawiam się, że byłam bardziej niewinna, niż pan przypuszcza.Wierzyłam w szczerość jego słów i gestów; któregoś dnia zaprowadził mnie do sypialni, gdzie umarła jego matka, i tam mogłam wyczytać w jego oczach prawdziwe uczucie.Don Pepet, dodała porywczo, w takich przypadkach mężczyźni nie kłamią.Stary rządca, wzruszył ramionami.Niektórzy kłamią, powiedział, matka don Augusta jeszcze żyje, mieszka w Madrycie.Mniszka uśmiechnęła się smutno.Jaka głupia byłam! - powiedziała.Niech się siostra nie unosi gniewem, poradził jej stary, tak czy inaczej, bardzo trudno było uniknąć tego, co się stało; nie znam kobiety, która by potrafiła się oprzeć don Augustowi, on zawsze umie im powiedzieć to, co chcą usłyszeć; nie robi tego z przebiegłości, to jest u niego spontaniczne, to rodzaj instynktu, prawdziwy dar.Siostra jest kobietą atrakcyjną, inteligentną, odważną i do tego zakonnicą; Augusto zaś to myśliwy i kolekcjoner, nie mógł przepuścić tak rzadkiej zdobyczy; zrobiłby wszystko, byle ją mieć, siostra była i tak zgubiona, nawet gdyby stawiała dużo większy opór, bo prawdę rzekłszy opierała się siostra bardzo słabo.Tak, przyznała ona, ale czy jestem na tyle cenną osobą, żeby w sprawę zdobycia mnie angażować Ministerstwo Spraw Wewnętrznych? O nie, odparł administrator, don Augusto ma swój honor: nigdy nie łączyłby spraw prywatnych z polityką ani nie dopuściłby do tego, by skarbiec państwa ucierpiał z powodu jego miłosnych przygód; siostra z pewnością nigdy nie wierzyła, że on załatwiał w Madrycie sprawę sfinansowania owego słynnego przytułku.A nie załatwiał? - spytała siostra Consuelo.Nie, nawet mu to w głowie nie postało, odparł administrator.Tam gdzie przedtem stał samochód policyjny, teraz była zielona ciężarówka starego rządcy.Wsiedli do niej oboje i w milczeniu dojechali do Szpitala; gdy znaleźli się przed budynkiem i ucichło terkotanie wysłużonego silnika, administrator odezwał się: Niech mi siostra wybaczy, że w tak brutalny sposób powiedziałem to wszystko, a na to mniszka odparła: Dziękuję panu za to.Chciała mówić dalej, ale głos jej się załamał.Stary poklepał ją dobrotliwie po kolanie.Siostra jest wyczerpana, powiedział, musi siostra się wyspać, najeść i po kilku dniach zobaczy świat w innych kolorach; może to, co dziś wydaje się okropne, w końcu okaże się tylko śmieszne [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl