, Lauren Oliver Delirium 01 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lekarstwa ludowe na przestrzeni wieków) [.].Odkrycie zabiegu będącego remedium na delirię jestna ogół przypisywane Cormacowi T.Holmesowi,neurobiologowi, który był członkiem pierwotnegoKonsorcjum Nowej Nauki i jednym z pierwszychwyznawców Nowej Religii, która naucza o ZwiętejTrójcy Boga, Nauki i Porządku.Holmes zostałkanonizowany kilka lat po śmierci, a jego ciałozabalsamowano i wystawiono w MauzoleumWszystkich Zwiętych w Waszyngtonie (zob.zdjęciana s.210 212).E.D.Thompson, Przed granicami,[w:] Krótka historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, s.121Pewnego gorącego wieczoru pod koniec lipca, gdywracam do domu ze Stop-N-Save, słyszę, jak ktoś mnie woła.Obracam się i widzę Hanę biegnącą w moją stronę. A więc to tak?  mówi, zbliżając się do mnie, zdyszana. Masz zamiar po prostu minąć mnie bez słowa?Wyrazna pretensja w jej głosie jest dla mnie zaskoczeniem. Nie widziałam cię  odpowiadam zgodnie z prawdą.Jestem wykończona.Dzisiaj w sklepie była inwentaryzacja,Jestem wykończona.Dzisiaj w sklepie była inwentaryzacja,trzeba było ściągać z półek, a potem układać na nowo całe stosypieluch, puszek z żywnością, papieru toaletowego, i wszystkoprzeliczać.Ręce mnie bolą, a gdy tylko zamykam oczy, mampod powiekami kody kreskowe.Nie zwracam uwagi nawet nato, że paraduję po ulicy w poplamionym farbą podkoszulkuStop-N-Save, który jest na mnie o jakieś dziesięć rozmiarów zaduży.Hana odwraca wzrok i przygryza wargę.Nie rozmawiałamz nią od tamtej imprezy i teraz rozpaczliwie szukam jakiegośniezobowiązującego i zwykłego tematu.Nagle trudno miuwierzyć, że to moja najlepsza przyjaciółka, z którą spędzałamcałe dnie i mogłam rozmawiać bez końca, a gdy wracałam odniej, brzuch mnie bolał od śmiechu.Teraz mam wrażenie, żedzieli nas szklany mur, niewidzialny, ale nie do pokonania.Wreszcie odzywam się: Dostałam listę kandydatów  w tym samym momencie,kiedy Hana wyrzuca z siebie: Dlaczego nie oddzwoniłaś?Obie milkniemy, zaskoczone, a potem znowu odzywamysię jednocześnie: Dzwoniłaś do mnie?  pytam.A ona: Odpowiedziałaś już?  Ty pierwsza  mówię.Widzę, że Hana naprawdę jest zakłopotana.Spogląda naniebo, potem na małe dziecko stojące po drugiej stronie ulicy wworkowatym kostiumie kąpielowym, a potem na dwóchmężczyzn ładujących jakieś wiadra na ciężarówkę  namężczyzn ładujących jakieś wiadra na ciężarówkę  nawszystko, tylko nie na mnie. Zostawiłam ci chyba ze trzy wiadomości. Nigdy żadnej nie dostałam  odpowiadam szybko,czując mocno bijące serce.W ostatnich tygodniach czułamwściekłość, że Hana nawet nie próbowała skontaktować się zemną po imprezie; wściekłość i ból.Ale powtarzałam sobie, żetak będzie lepiej.Powtarzałam sobie, że Hana się zmieniła i żepewnie nie ma mi już nic do powiedzenia.Hana patrzy na mnie, jak gdyby próbowała ocenić, czymówię prawdę. Carol nie mówiła ci, że dzwoniłam? Nie, przysięgam. Ulga jest tak ogromna, że mówię toze śmiechem.W tej samej chwili dociera do mnie, jak bardzo zanią tęskniłam.Nawet jeśli jest na mnie zła, jest jedyną osobą,która troszczyła się o mnie z własnej woli, a nie z powoduwięzów krwi, poczucia obowiązku czy odpowiedzialności,których wagę podkreśla Księga SZZ.Wszyscy inni w moimżyciu: Carol i kuzynostwo, reszta dziewczyn ze szkoły, a nawetRachel, spędzali ze mną czas, bo musieli. Nie miałam o tympojęcia.Hana nie śmieje się.Marszczy tylko brwi. Nie przejmuj się.To nic takiego. Hana, posłuchaj.Nie pozwala mi dokończyć. Powiedziałam, że to nic takiego. Krzyżuje ręce napiersi i wzrusza ramionami.Nie wiem, czy mi wierzy czy nie, lecznie mam wątpliwości, że jednak wszystko się zmieniło.To wcalenie mam wątpliwości, że jednak wszystko się zmieniło.To wcalenie będzie wielkie, szczęśliwe pojednanie. A więc zostałaśsparowana?Jej ton jest teraz uprzejmy, nieco formalny, więcprzybieram podobny. Z Brianem Scharffem.Przyjęłam.A ty?Hana kiwa głową.Kącik jej ust drga niemalniezauważalnie. Z Fredem Hargrove em. Hargrove? Jak burmistrz?  To jego syn. Kiwa głową Hana, znowu odwracającwzrok [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl