,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Skoncentrowałem się na tym, co dzieje się tu i teraz. Ukląkłem przyniej.Odwróciłem ją twarzą na dół.Położyłem miękko na ciele zetknięte ze sobąkciukami dłonie.Ciało nie wymagało komplementów.Uciskałem duże powierzchniepleców i pośladki.Opierając się o ciało pani Ilony.Zamierałem na chwile wbezruchu.Odchylałem się do tyłu, przesuwałem dłonie nieco dalej, zgodnie zkształtem jej ciała.Silnie napierałem ciężarem własnego ciała, uciskałem kciukiemwybrane fragmenty mięśni.Lokalizowałem obszary Jitsu twarde i napięte. Oj! Boli jęczała.Zastosowałem ucisk łokciem.Oparłem się o nią wewnętrzną stronąprzedramienia.Aokciem naduszałem, jak dzwignią.Wiła się. Jesteście jednacy.Kochacie zadawać ból wycedziła przez zęby.Przestałem. Jak dobrze westchnęła. Jak dobrze! Nie przejmuj się mną.Już dobrze.Hara, brzuch, uważany za siedzibę Ki.Ukląkłem przodem do pani Ilony.Dotknąłem brzucha na szerokość trzech palców poniżej pępka.Drugą rękę położyłemna szczycie jej uda.Ugniatałem udo aż do kolana.Zbliżałem się do pachwiny. Czy to konieczne? szepnęła Co? %7łebyś gmerał? Nie chcę. Nie zamierzam.Dłoń spoczywała na Hara.Drugą na jednym z kolan.Zgiętą nogę oparłem oswój bok i pchnąłem ją ku górze, w kierunku brzucha.Masowałem koniec fałdki wzgięciu kolana.Masaż dobiegał końca.Położyłem delikatnie dłoń na Hara. Skończone.Proszę odpocząć.Napiłem się herbaty.Zastałem ją tak, jak zostawiłem. Jest mi dobrze.Wyrównam za zmitrężony czas. Nie chcę.Wyjaśnij, co znaczy hard core? Jak ty się uchowałeś? Hard core, jak daję przed kamerą. Dajesz się wtedy filmować, tak? Tak.Robiłam to z narzeczonym.Powiedzieli, że jest nienaturalny. Zdzira rzekł mi wtedy narzeczony. Teraz pracuję w Niemczech.Tam nikt nie żąda dlamnie egzorcysty.Stosunek to sprawa potrzeby fizjologicznej.Zarobię, to rzucę.Możemi się uda coś z wyborem miss.Wtedy pójdę do reklamy. Masz marmur, nie ciało. Wołają na mnie milutka.%7łe niby jadłabym seks łyżkami.Jak mnie palujązastanawiam się, kiedy pójdę na fitness.Ot, co! Na szczęście nie stanęłam do biciarekordu. Jakiego? Ilu zdołam zaliczyć.Zwyciężczyni zaliczyła przez dzień sześciuset.Po takimwystępie pozostaje już tylko pissing. A mężczyzni.No wiesz.Co robią, że wiecznie są napaleni? Wywiad robisz, czy co? Sama zaczęłaś. Różnie.Biorą Viagrę.Czasem strzyka się pianą do golenia w aerozolu.Najlepiej tryskają czarni. Nie masz uprzedzeń? Nie te, o których myślisz. Obyczaje, traktowanie kobiet. Zmieszny.Nie gorzej niż biali.Zbyt dosłownie jednak traktują powinność.Korzystają, że rżną białe.A i te walory. Duży walor to zle? W pracy zle.Prywatnie, nie miałam szczęścia.Podniosła się i zaczęła ubierać. Zwietnie.W Niemczech zrobiłby pan karierę wróciła do pan.WpadkaW budce telefonicznej nikogo już nie było.Inspektor Kozlak rozejrzał siędookoła.Na wszelki wypadek zdjął odciski palców ze słuchawki.Prawdę mówiąc,zrobił to tylko dla czystego sumienia.Po raz któryś spóznił się.Na pętli tramwajowejczekało parę osób.Do przystanku zbliżał się niewidomy mężczyzna w czarnychokularach z psem.Inspektor wracał do samochodu, gdy nagle zawrócił i szybkimkrokiem poszedł na przystanek. Niewidomy z psem.Po pierwsze, mówiła o tym pani motornicza.Po drugie,ostatnio, gdy się spóznił, też w kierunku tramwaju podążał niewidomy z psem.Inspektor siadł na ławeczce nieopodal. Kawał chłopa ocenił.Wysoki blondyn.Taki mógł się podobać.Na skroniduża blizna.Wypadek.Ręce, wypielęgnowane, rozrośnięte bary.Gdyby nie kalectwo,mógłby być kulturystą.Inspektor wciągnął z kieszeni zapalniczkę służącą za minikamerę.Jakiś facet pomógł niewidomemu wsiąść do tramwaju. Bardzo dziękuję powiedział tamten.Inspektor dobrze znał ten głos ztelefonu.Znalazł, kogo szukał.Ruszył samochodem za tramwajem [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Archiwum
|