, Wiktor Krawczenko Wybrałem wolnoœć. Życie prywatne i polityczne radzieckiego funkcjonariusza 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jeśli bystrzy, młodzi idealiści tacy jak ty będą stać z boku, to jakie mamy szanse?  spytał. Dlaczego nie zbliżysz się do nas, żeby pracować dla wspólnej sprawy? Możesz pomócinnym, służąc przykładem oddania krajowi.Rozejrzyj się tylko po barakach  hazard, brud,pijaństwo, chciwość tam, gdzie powinna być czystość, książki, światło duchowe.Musiszzrozumieć, że czeka nas gigantyczne zadanie, trzeba posprzątać stajnie Augiasza.Musimywykorzenić zatęchłą, brudną, aspołeczną przeszłość, która wciąż nas otacza, i potrzebujemydo tego dobrych ludzi.Chodzi, Witiu, nie tylko o formalny socjalizm, ale o przyzwoitość,wykształcenie i lepsze życie dla mas.Komuniści  naciskali na mnie już wcześniej.Ale teraz, po raz pierwszy, usłyszałem echatego ducha, który przenikał moje dzieciństwo.Spierałem się z towarzyszem Aazariewem,powiedziałem, że się zastanowię, ale w rzeczywistości zgadzałem się z nim i już podjąłemdecyzję.Kiedy kilka tygodni pózniej towarzysz Aazariew wyjechał do Moskwy, byłem w licznejgrupie  zwykłych górników, pracowników biurowych i najwyższych urzędnikówadministracyjnych  która zebrała się na dworcu, żeby go pożegnać. Jesteś, Witiu  zauważył mnie. Przypadkowo usłyszałem, że wstąpiłeśdo Komsomołu.Bardzo dobrze! Gratuluję! Ale dlaczego mi nie powiedziałeś? Mógłbym cięzarekomendować. Wiem i jestem wdzięczny, ale chciałem zrobić to sam.bez protekcji. Może masz rację  uśmiechnął się. A tutaj jest mały prezent, który wybrałemspecjalnie dla ciebie.Była to książka.Marks albo Lenin, jak przypuszczałem.W drodze do domu spojrzałemna tytuł: Trzy sztuki Shakespeare a.Aazariew, żarliwy komunista i zdolny przywódca, łączyłhumanizm Tołstoja i umiłowanie piękna ucieleśniane przez Shakespeare a ze swojąmarksistowsko-leninowską wiarą.Czy takie połączenie mogło przetrwać? Czy Aazariewowiemogli zatriumfować?2 Nowe życie miało teraz dla mnie znaczenie, cel, nowy i emocjonujący wymiar oddaniasprawie.Należałem do elity, wybranej przez Historię, aby wyprowadziła mój kraj i cały światz ciemności w socjalistyczne światło.To brzmi pretensjonalnie, wiem, ale tak właśnie wtedyrozmawialiśmy i czuliśmy.Wśród dorosłych komunistów mógł występować cynizmi samolubstwo, ale nie w naszym kręgu gorliwych nowicjuszy.Moimi przywilejami jako jednego z wybranych była jeszcze cięższa praca, pogarda dlapieniędzy i wyrzeczenie się ambicji osobistych.Ani na chwilę nie mogłem zapomnieć,że najpierw jestem komsomolcem, a dopiero potem człowiekiem.Fakt, że wstąpiłemdo Komsomołu w regionie górniczym, na obszarze  rozwoju przemysłowego , dodawał w moichoczach temu wydarzeniu znaczenia mistycznego.Przypuszczam, że młody szlachcicdopuszczony w czasach carskich do dworu doświadczał takiego samego poczucia przynależności.Nie pozostawało mi już wiele czasu na drobne przyjemności.%7łycie było wypełnioneobowiązkami  wykładami, przedstawieniami teatralnymi dla górników, partyjnymi  tezami ,które należało studiować i omawiać.Zdawaliśmy sobie sprawę, że spośród nas wyjdą jutrzejsiLeninowie i Bucharinowie.Doskonaliliśmy się do przywództwa; byliśmy akolitami swegorodzaju materialistycznej religii.Przekonawszy się, że potrafię pisać i przemawiać z naturalną elokwencją, niebawemstałem się  aktywistą.Działałem we wszelkiego rodzaju komitetach, prowadziłem pracęmisyjną wśród bezpartyjnych niewiernych, występowałem na różnych uroczystościach.Byłyniezliczone okazje do świętowania, niezależnie od zwykłych rocznic rewolucyjnych.Zainstalowanie nowych maszyn, otwarcie nowych szybów, wykonanie planów produkcyjnych uświetniano demonstracjami, muzyką, przemówieniami.Wszędzie na świecie węgiel byłpo prostu węglem  u nas był  paliwem do parowozu rewolucji.Dzięki wstawiennictwu towarzysza Aazariewa zostałem przeniesiony do pracy w szybach.Nie musiałem już zazdrościć Sieni zajęcia.My obaj oraz kilku innych młodych górnikówtworzyliśmy artel, grupę roboczą, która pracowała i otrzymywała wynagrodzenie jako zespół.W tym czasie propagowano system artelowy jako sposób na zwiększenie produkcji [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl