, Maria Stuart Slowacki J 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lecz nie, ta rÄ™ka z krwawÄ… rÄ™kÄ… powiÄ…zana,On żyje jeszcze!.Boże! cóżem wymówiÅ‚a!Wyrywa siÄ™ z rÄ…k Botwela i ucieka.56 SCENA XBOTWELsamOn żyje jeszcze?.W dobrÄ… trafiÅ‚em godzinÄ™.Wieki trzeba by czekać na takie wyznanie,A teraz jÄ… zdradziÅ‚y rozpacz, obÅ‚Ä…kanie.MyÅ›l zemsty w niej ukrytÄ… jako kwiat rozwinÄ™;PiÄ™kny kwiat, choć zatrute owoce wyradza.Teraz chyba szatana wyrwie mi jÄ… wÅ‚adza!Serce siÄ™ moje kobiet Å‚zami nie rozczula.Chce, żebym myÅ›l jej odgadÅ‚? Nie  ja nie rozumiem!Aż mi powie:  Botwelu! zabij! zabij króla!Za mniejszÄ… cenÄ™ nie chcÄ™ zabijać  nie umiem.KONIEC AKTU TRZECIEGO57 AKT CZWARTYSCENA IPokoje królowy.MARIA, BOTWELMARIADziÅ› jestem spokojniejszÄ…, czystych modlitw wÅ‚adzaUsypia wszystkie troski i uÅ›mierza bole;Czas, cierpliwość najsroższe rany uÅ‚agadza.Wszystko znieść można.BOTWELWszystko?MARIATroski i niedolÄ™.BOTWELI wzgardÄ™?MARIADosyć! dosyć zniosÅ‚am na kobiétÄ™!Jestem na tronie, ale z sercem zakrwawionem.BOTWELO Mario! ty siÄ™ nadto Å‚udzisz blaskiem, tronem,Ten tron, to proste deski szkarÅ‚atem przykryte;Już zeÅ„ zdjÄ™to szkarÅ‚aty, zasÅ‚ana caÅ‚uny,Obejrzyj siÄ™, na tronie niedostaje truny.WidziaÅ‚em w kraju Franków, gdy król wielki skona,Postać jemu podobnÄ… wnet z wosku utworzÄ…,PrzykryjÄ… szkarÅ‚atami, na mary poÅ‚ożą;58 Dziwnie od martwej twarzy odbija korona;Przeraża ludzi wstrÄ™tem ta postać woskowaUstrojona w klejnoty, przy trumny żaÅ‚obie;Nie obrażaj siÄ™, Mario, lecz Szkotów królowaPodobna do tej maski leżącej na grobie.MARIACóż uczyniÄ™?BOTWELHa! módl siÄ™! przebaczaj!MARIAPrzebaczyć!Komu przebaczyć?BOTWELWszystkim.MARIAChciej mi wytÅ‚umaczyć!Botwel siÄ™ żegna.Czego siÄ™ żegnasz?BOTWELPani! odmawiam pacierze,SÅ‚yszÄ™ dzwon po umarÅ‚ym.MARIACo? dzwon, po kim dzwony?BOTWELPo Å›mierci Rizzia.59 MARIABoleść zaledwo uÅ›mierzÄ™I modlitwÄ… zagÅ‚uszÄ™ jÄ™k w piersiach tÅ‚umiony,Szatan budzi miÄ™ ze snu.BOTWELpatrzÄ…c przez oknoPatrz, pani! tam z dalaSnuje siÄ™ tÅ‚um pogrzebu, idÄ… czarne cugi,PÅ‚atna wymowa cnoty zmarÅ‚ego wychwala;A za trumnÄ… przyjaciół orszak smutny, dÅ‚ugi,Ale ten najwierniejszy, który w trumnie zaÅ›nie.Każdy z domu wychodzÄ…c trzymaÅ‚ Å›wiecÄ™ jasnÄ…,Półowa już pogasÅ‚a, inne teraz gasnÄ…,Patrz! jedna jeszcze miga  i ta wkrótce zgaÅ›nie;Na chwilÄ™ mu ciemnego grobu nie oÅ›wiecÄ…I pamięć ich zagasa z tÄ… gasnÄ…cÄ… Å›wiecÄ….Zpij, Rizzio, wszyscy, wszyscy ciebie zapomnieli!Czyż nie dosyć? zmówili wieczne odpocznienie.MARIASÅ‚uchaj! sÅ‚uchaj! kobieta na cóż siÄ™ oÅ›mieli?Patrz, Botwelu! ten obraz wiszÄ…cy na Å›cienie,Jak w nim dobrze trafiona blada twarz HenrykaZciga za mnÄ… oczyma.Nie zniosÄ™ tej twarzy!Patrz! za mnÄ… siÄ™ obraca, wzrokiem miÄ™ przenika.O! ten wzrok! nie jest dzieÅ‚em ludzi i malarzy,Na obraz szatan przeniósÅ‚ myÅ›l mojÄ…, sumnienie,I serce moje drÄ™czy boleÅ›ciÄ… okrutnÄ….BOTWELCha! cha! wiÄ™c ci niemiÅ‚e Darnleja spojrzenie?Można obraz zasÅ‚onić?MARIANie  rozedrzyj płótno!Rozedrzyj je sztyletem  na co te obrazy?Ja go mam w sercu.60 BOTWELPani! speÅ‚niÄ™ twe rozkazy,Czy bÄ™dziesz spokojniejszÄ…?MARIAniecierpliwieSpeÅ‚nisz moje chÄ™ci?Co wyrzekÅ‚eÅ›?.BOTWELTak, zniszczÄ™ ten obraz Darnleja.MARIAz przytÅ‚umionym westchnieniemObraz!.BOTWELTak chciaÅ‚aÅ›?MARIAPrawda, wyszÅ‚o mi z pamiÄ™ci,ChciaÅ‚am zgonu obrazu.na stronieZniknęła nadzieja!On mnie nie pojmie, ja siÄ™ wyrzec nie oÅ›mielÄ™.BOTWELPani! wiÄ™c dziÅ› siÄ™ z tobÄ… na wieki rozdzielÄ™,PrzyszedÅ‚em ciÄ™ pożegnać.MARIAz rozpaczÄ…Co mówisz? mój drogi!Dla nieszczęśliwej cios to nazbyt! nazbyt srogi!Nie wytrzymam!61 BOTWELO pani! mam zostać przy tobie?Każesz mi zostać? jesteÅ› królowÄ…, masz wÅ‚adzÄ™.DziÅ› wiÄ™c grób mój przy Rizzia każę kopać grobie,Przeciw sztyletom sÅ‚aba obrona w odwadze.MARIATy mi serce rozdzierasz  piekÅ‚o teraz we mnie!ZemÅ›cić siÄ™! zemÅ›cić! Cóż mi teraz pozostaje?ZemÅ›cij siÄ™!.BOTWELNad Duglasem mÅ›cić siÄ™?  to daremnie,Duglas z Lindsajem oba uszli w obce kraje [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl