, Swiadkowie Jehowy od wewnatrz 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Najważniejszym z nich miała okazać się, wspomniana już wcześniej, teokracja, czyli "rządy Boże" Rutherforda.Teokracja pozbawiła więc zbory badackie dotychczasowych form demokracji, których wyrazem były zwłaszcza niezależne od centrali demokratyczne wybory "starszych" przez wszystkich członków danego zboru.Zaprowadzeniem teokracji Rutherford skutecznie podporządkował sobie wszystkich lojalnych jeszcze wobec Towarzystwa Badaczy i tym sposobem uratował sektę przed dalszymi podziałami, które groziły jej całkowitym unicestwieniem.Faktem pozostaje, że do dzisiaj, z tamtego właśnie okresu, działa jeszcze wiele różnych odłamów "badaczy", które co jakiś czas same najczęściej ulegają dalszemu podziałowi.Kilka z nich działa nadal w Polsce.Należą do nich (spośród bardziej znanych): Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego, Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego, Swiecki Ruch Misyjny "Epifania", Chrześcijańscy Badacze Biblii w Polsce, Świecki Ruch Przyjaciół Człowieka "Anioł Pański".Przy pomocy teokracji Rutherford zaczął stopniowo formować z Badaczy nową społeczność ludzi, zdecydowanie odcinającą sie od tradycyjnego chrześcijaństwa.Już w 1925 r."Strażnica" publikuje artykuł pt."Narodziny Narodu", który oparty na fundamencie teokracji Rutherforda zmierza wprost do tego, aby stał się i tu wykorzystano wypowiedź św.Piotra "królewskim kapłaństwem, narodem świętym." (2 P.2, 9).Ale, jak to wspomina W.J.Schnell, był to dopiero "Nowy Naród Poczęty w `Strażnicy"'! (WS 19).W 1922 r.na kongresie w Cedar Point rozwinięto przed Badaczami wielkich rozmiarów napis , slogan, który zawierał takie dla nich programowe wezwanie: "Ogłaszajcie, ogłaszajcie, ogłaszajcie Króla i Królestwo!"Wszystkie te działania "teokratycznego" Rutherforda i jego współpracowników, zmierzały od samego początku do stworzenia silnej organizacji propagandowej.O tych ambitnych planach Rutherforda, tak pisał Schnell, wysoki niegdyś funkcjonariusz sekty: ".pomiędzy 1919 a 1922 rokiem pośród przywódców powstała myśl, na skalę amerykańskich biznesmenów, rozpoczęcia olbrzymiej, o światowym zasięgu, kampanii głosicielskiej przez sprzedaż książek i broszur, wydawanych i drukowanych przez Towarzystwo Strażnica, a za uzyskane w ten sposób pieniądze zbudować wymarzoną wszechświatową organizację" (WS 14).Niestety, musimy stwierdzić, że te plany "amerykańskich biznesmenów" powiodły się, o czym świadczy wielomilionowa już dziś społeczność świadków Jehowy, rozsiana po całej kuli ziemskiej (w 233 krajach), dysponująca ogromnym majątkiem, którego najważniejszą część stanowią bez wątpienia drukarnie, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt poligraficzny.W 1925 r.Rutherford, pragnąc odwrócić uwagę od obietnic, które na ten rok zapowiedział Badaczom w książce Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!, ogłasza własną organizację za jedynie prawdziwą organizację Bożą na ziemi, przekazując wszystkie inne ludzie organizacje (społeczne, państwowe, polityczne i religijne) we władanie szatana, głównego ich inicjatora.Zgodnie z tym "nowym objawieniem" prezydenta, Badacze zostają wykorzystani do przeprowadzenia wielu akcji propagandowych, wymierzonych przeciwko tradycyjnie wyznawanym wartościom narodowym, politycznym i religijnym.Badacze atakowali więc oddawanie należnej czci fladze, godłu państwa, którą to cześć uznawali za wyraz bałwochwalstwa.Występowali przeciwko pełnieniu służby wojskowej, sprzecznej ich zdaniem z honorem i sumieniem człowieka.W końcu nawet patriotyzm, miał się okazać zdaniem Rutherforda "wymysłem Szatana".Wraz z rozpoczęciem wzmożonej kampanii propagandowej (od 1922) Rutherford troszczył się o rozbudowanie materialnej bazy i koniecznego zaplecza poprzez zakładanie nowych biur i Towarzystwa Strażnica w Ameryce i poza jej granicami, organizowanie i otwieranie nowych drukarni, gdzie to jest tylko możliwe (tym zajmą się szczególnie jego następcy).Działania Rutherforda wymagały od Badaczy coraz to większego zaangażowania.Jednak zbyt szybko zmieniające oblicze Towarzystwa Strażnica, nie podobało się wszystkim Badaczom.Nie podobało się im np.składanie pisemnych sprawozdań "ze sposobu wykorzystania swego osobistego czasu i ilości sprzedanych książek" (WS 25).Wielu dotychczasowych starszych zboru uznało tę decyzję prezydenta za zbyt daleko idącą.Widzieli w niej zagrożenie dla autonomii zborów, którą szanował nawet Russell.Odpowiedzią Rutherforda na ten sprzeciw ze strony wielu starszych, było bezwzględne usuwanie opornych.Jak się tym zajęto, opisuje W.J.Schnell, który sam brał udział w tego typu akcjach.Działania zmierzające do podporządkowania opornych zborów Badaczy centrali w Brooklynie, rozpoczynały się zwykle od narzucania im tzw."kierownika zebrań", jako "siłę pomocniczą" ze strony Towarzystwa Strażnica.Byli nimi często ludzie młodzi, którzy fanatycznie oddani Towarzystwu, spychali w kąt dotychczasowych starszych i faktycznie przejmowali kierownictwo nad zborem.Gdy zdarzały się przypadki, że na tej drodze nie udało się podporządkować danego zboru centrali, kierownicy zebrań mieli za zadanie doprowadzić do rozbicia zboru.Kierownik taki kierował wobec zebranych ultimatum, wyrażające się np.w słowach: "Kto jest za Towarzystwem Strażnica niech idzie za mną".Z tych, którzy posłuchali tego wezwania i odłączyli się od macierzystego zboru, tworzono natychmiast nowy zbór, całkowicie podporządkowany Rutherfordowi.W ten sposób, obok szanujących swoją wolność zborów z czasów Russella, powstawały nowe, które Schnell określa mianem "agitatorów i hałaśliwych sprzedawców bibuły propagandowej" (WS 26).Wielu Badaczy widziało w budowaniu "organizacji Bożej" przez Rutherforda sprzeczność, pomiędzy jego działaniami organizacyjnymi a "zaciekłymi atakami na całe chrześcijaństwo z racji jego zorganizowania" (WS 27).Prezydent poczuł się więc zmuszony wyjaśnić Badaczom tę oczywistą już dla wszystkich sprzeczność.Uczynił to na kongresie w Londynie w 1926 w słowach: "Bóg stworzył od początku organizację, ale szatan ukradł tę myśl Bożą i stworzył organizację dla siebie.Wszystkie kościoły i świeckie organizacje są organizacjami szatana.Natomiast Towarzystwo Strażnica i wszyscy jego zwolennicy stanowią organizację Bożą.Jest ona `małżonką Bożą"' (WS 27).Reformatorskie poczynania Rutherforda bardzo szybko zaprowadziły nowe kryteria oceny "zaangażowania się" Badaczy w realizację jego pomysłu.Na jego wykonanie, Rutherford potrzebował dużo pieniędzy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl