, Lem Stanislaw Bezsennosc 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie należy mu się nic.Kto łaknie uczuć, musi pierwej upewnić ich podmiot w tym, że ponad wszelką wątpliwość istnieje.Miłość może być zdana na domysły co do wzajemności, jaką wzbudza; to zrozumiałe.Ale miłość zdana na domysły co do tego, czy miłowany istnieje, stanowi nonsens.Kto jest wszechmocny, mógł dać pewność.Skoro jej nie dał, jeśli jest, uznał to za zbędne.Czemu zbędne? Nasuwa się domniemanie, że wszechmocny nie jest.Niewszechmocny zasługiwałby prawdziwie na uczucia pokrewne litości, a też i miłości; lecz tego wszak żadna z naszych teodycei nie dopuszcza.A więc powiadamy: służymy sobie i nikomu więcej.Pomijamy dalsze rozważania na temat, czy Bóg teodycei jest raczej liberałem, czy raczej autokratą; trudno streścić wywody obejmujące dużą część książki.Rozważania i dyskusje, jakie protokołował Dobb, już to w kolokwiach grupowych ADAN A 300, NAADA i innych personoidów, już to w solilokwiach (nawet czysto myślowy tok może eksperymentator notować dzięki odpowiednim urządzeniom włączonym w komputerową sieć), wypełniają niemal trzecią część dzieła Non serviam.W samym tekście nie znajdujemy żadnego do nich komentarza.Figuruje on jednak w posłowiu Dobba.Pisze on: Argumentacja ADANA wydaje mi się, przynajmniej o tyle niewywrotna, o ile jest do mnie zaadresowana: a wszak to ja go stworzyłem, W jego teodycei ja jestem Stwórcą.W samej rzeczy sporządziłem ów świat (o liczbie kolejnej 47) za pomocą programu ADONAI IX i stworzyłem zawiązki personoidów zmodyfikowanym programem JAHVE VI.Te wyjściowe istoty dały początek trzystu generacjom następnych.W samej rzeczy nie zakomunikowałem im jako pewnika ani tych faktów, ani mojej egzystencji poza granicami ich świata.W samej rzeczy dochodzą mego bytu tylko inferencyjnie, na prawach domysłów i hipotez.W samej rzeczy, gdy stwarzam rozumne istoty, nie czują się to prawie żądania od nich jakichkolwiek przywilejów — miłości, wdzięczności czy aż jakowychś służb.Mogę ich świat powiększać lub redukować, jego czas przyspieszać lub zwalniać, zmieniać tryb i modus ich percepcji, likwidować je, dzielić, mnożyć, przekształcać im opoką mitologiczną bytu.Jestem wiać wzglądem nich wszechmocny, ale z tego doprawdy nie wynika, żeby mi się za to cokolwiek od nich należało.Uważam, że nie mają wobec mnie najmniejszych zobowiązań.Prawdą jest, że ich nie kocham.O miłości nie może być, mowy, ale w końcu jakiś inny eksperymentator mógłby ja żywić dla swych personoidów.Uważam, że to w niczym nie odmieni rzeczy — ani na jeden włos.Wyobraźcie sobie, że do mojego BIX 310 092 dołączam ogromną przystawką, która będzie „światem pozadoczesnym”.Kolejno przepuszczam przez łączący kanał „dusze” mych personoidów w obrąb przystawki i tam nagradzam tych, co we mnie wierzyli, hołdy mi oddawali, okazywali rai wdzięczność i zaufanie, wszystkich zaś innych — wszystkie „niebożęta”, by użyć słownictwa personoidalnego — karzę, np.unicestwieniem bądź mękami (o karach wiekuistych nie śmiem nawet pomyśleć — aż takim potworem nie jestem!).Czyn mój uznano by niechybnie za wyskok niesamowicie bezwstydnego egotyzmu, za nikczemny akt zemsty irracjonalnej, jednym słowem — za ostatnie łotrostwo w sytuacji totalnego panowania nad bezwinnymi, którzy bada mieć przeciwko mnie rację niezbitą — logiki, co patronowała ich postępowaniu.Każdy, oczywiście, może sobie wyciągnąć z personetycznych doświadczeń takie wnioski, jakie uważa za słuszne i właściwe.Dr Ian Combay powiedział mi w prywatnej rozmowie, że mógłbym wszak upewnić społeczność personoidów o mym istnieniu.Otóż tego nie zrobię na pewno.Wyglądałoby mi to bowiem na jakieś dopraszanie się dalszego ciągu — to jest na oczekiwanie reakcji z ich strony.Ale co właściwie mogliby mi wyrządzić lub rzec takiego, abym nie poczuł się dogłębnie zawstydzony, ugodzony boleśnie jako ich nieszczęsny Stwórca? Rachunki za zużytą energię elektryczną przychodzi płacić kwartalnie i nadejdzie chwila, w której moja.uniwersytecka zwierzchność zażąda zamknięcia eksperymentu, więc wyłączenia maszyny, czyli końca świata [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl