,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Spośród parafraz łacińskich najwyżej cenił sobie przekład Buchana-na, korzystał także z prozaicznej parafrazy Campensisa.Jeśli chodzi o polskie przekłady, to napewno znał je wszystkie i z nich korzystał.Można zauważyć u Kochanowskiego zapożyczenia zLubelczyka i Biblii brzeskiej193.Nie pozostawiły one jednak w dziele zbyt głębokich śladów.Ra-czej jako prace niedoskonałe pobudzały poetę do własnych poszukiwań.1945.Tłumacząc psalmy Kochanowski starał się oddać w pięknej, klasycznej szacie sens literal-ny, historyczny.Jego zadaniem było udostępnienie czytelnikowi tekstu, a nie jego interpretacji.Dlatego w PsKoch brak takich elementów, jak: wprowadzenia, przedmowy do czytelnika, notymarginalne, adnotacje, nie ma nawet argumentów.195W omawianym psałterzu brak jakichkolwiek odcieni wyznaniowych.Według DobrzyckiegoPsKoch jest jakby skombinowaniem najlepszych pierwiastków, które tkwiły w duszach ludzi obuobozów.Jest zarazem katolicki i protestancki, równocześnie wznosząc się ponad różnice wyznanio-we, a jednocząc przeciwników w tem, co było w nich najlepszego i wspólnego196.191Zob.tamże, s.102-112; P.Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania., Warszawa 1993, s.76-78.192Zob.S.Dobrzycki, Psałterz., dz.cyt., s.1-7.102-112; P.Buchwald-Pelcowa, Wstęp, w: Psałterz Dawidów., dz.cyt., s.VIII.193Zob.E.Ostrowska, Walka o piękne słowo psałterzowe ( Psałterz Kochanowksiego i Psałterz brzeski ), w: E.Ostrow-ska, Z dziejów języka polskiego i jego piękna.Studia i szkice, Kraków 1978, s.290-336; S.Urbańczyk, Psałterz w przekła-dzie Jakuba Lubelczyka i Jana Kochanowskiego, w: Jan Kochanowski 1584-1984.Epoka Twórczość Recepcja, red.zb., Lublin 1989, t.I, s.497-505.194Szerzej na temat warsztatu Kochanowskiego zob.S.Dobrzycki, Psałterz., dz.cyt., s.43-53.56-68.70-102.195Zob.tamże, s.53-55.196Tamże, s.40. 163 W tej sytuacji jedynym narzędziem ukierunkowującym lekturę był sam sposób tłumaczenia.Forma wierszowanej parafrazy, oddając nie szyk słów, ale sens zdań, w naturalny sposób mogławskazywać na wybrany przez tłumacza sposób rozumienia miejsc trudnych.197Ponadto, jak przystało na renesansowy charakter przekładu, Kochanowski w umiejętny spo-sób eksponował w nim człowieka z jego odczuciami, sposobem przeżywania krzywdy, zawodów,upadków, relacji do Boga.Aby osiągnąć swój cel, poeta posługiwał się odpowiednimi zabiegamiliterackimi, do których należy między innymi dobór różnego rodzaju miar stroficznych i wersyfika-cyjnych.W swojej pracy zastosował ponad dwadzieścia typów nowych zwrotek, dopasowując je dotreści psalmów.198Wierszowane przekłady psalmów chętnie wykorzystywano do śpiewu wyposażając je w nuty.%7ładne ze znanych dziś 28 edycji PsKoch nut nie posiada.Melodie do parafraz Jana z Czarnolasuopracował i wydał osobno w 1580 r.Mikołaj Gomółka, pt.: Melodie na Psałterz Polski, przez Miko-łaja Gomółkę uczynione199.Nie przyjęły się one jednak, prawdopodobnie ze względu na to, że byływydane osobno i tylko z tekstem pierwszych zwrotek, co wymagało posługiwania się dwomaksiążkami naraz200.Zwiadczy o tym zachowany egz.Melodii, w którym przy każdym psalmie napi-sano ręcznie numer strony z PsKoch 1579.6.Wszystkie znane edycje PsKoch tłoczono w tym samym podręcznym formacie quarto(przykładowe wymiary z oprawą: 180 x 147 x 19 mm dla Po BTPN 12152 I).Książka zazwyczajskładała się z 28 składek po 4 k.(sygn.A-Z, Aa-Ee4), czyli ze 112 k.(28 ark.).Wyjątek stanowiłaedycja z 1583 r., która liczyła o jedną składkę więcej (29 ark., czyli 116 k., sygn.A-Z, Aa-Ff4).Strony liczbowane: 1-216, 8 s.nlb., a dla wyd.z 1583 16 s.nlb.7.Zawartość PsKoch była prawie identyczna we wszystkich edycjach.Po stronie tytułowej idedykacji (s.1-2) następowały psalmy podzielone według Biblii hebrajskiej na pięć części (dos.216).W ed.1 po psalmach znajduje się przywilej, a po nim Regestr Psalmow wedle titułowLaćińskich / rzędem obiecadła podający łacińskie incipity psalmów i ich numery.W wydaniu z1583 umieszczono po rejestrze łacińskim również spis polskich incipitów z podaniem numerówkart.W następnych wydaniach pozostawiono tylko rejestr polski.Swoje miejsce zmieniał tekstprzywileju, który do 1583 r.był umieszczany po Ps 150, a w dalszych wyd.na końcu książki.8.Układ strony jest wyznaczony przez ramkę występującą w każdej edycji.W górnym jejoknie znajduje się nagłówek kolumnowy i numer strony, w dolnym sygnatura karty i kustosz.Cen-tralne okno wypełnia kolumna główna.197Por.tamże, s.60-68.198Zob.P.Buchwald-Pelcowa, Wstęp, w: Psałterz Dawidów., dz.cyt., s.V-VI; Koss.I, s.304-311.199Egz.Wa BU Sd.614.11; Gd PAN 476/54.200Zob.Koss.I, s.311; P.Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania., dz.cyt., s.228-234. 164 Niewielka liczba elementów składających się na kolumnę główną zapewnia wysoki poziomestetyki i dużą przejrzystość.Każdy z psalmów poprzedzony jest tytulikiem podającym liczbamirzymskimi jego numer według Biblii hebrajskiej.Pod tytulikiem znajduje się w jednej linii łacińskiincipit, a pod nim tekst parafrazy ułożony w różnego rodzaju zwrotki.Po każdym psalmie pozosta-wiono pustą linię.Jak przystało na poezję, każdy z wersów jest w osobnej linii, które nie są numerowane.9.We wszystkich edycjach powtarza się tylko jedna ilustracja.Jest to drzeworytniczy meda-lion przedstawiający modlącego się Dawida, umieszczany na stronie tytułowej.Według Piekarskie-go istniały trzy wersje medalionu: pierwsza należąca do Januszowskiego, druga umieszczana przezanonimowego wykonawcę poddruków z datą 1606 i trzecia należąca do Piotrkowczyka.Poza me-dalionem w PsKoch pojawiają się listwy ozdobne (charakterystyczne dla strony tytułowej) i inneozdobniki.10.Do tłoczenia tekstu natchnionego drukarze Psałterza Dawidów używali wyłącznie szwabachy.Dla wydań szesnastowiecznych charakterystyczna jest szwabacha o wymiarach od 85 do 87 mm dla20 ww.Na początku wieku XVII (1601, 1586 D, 1606 A, B, C) tłoczono pismem trochę większym(20 ww.= 94-96 mm), a ostatnie edycje średnim (20 ww.= 87-90 mm).Charakterystyczną cechą po-szczególnych wydań były pisma użyte do druku tytulików i incipitów łacińskich [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Archiwum
|