, Janusz A. Zajdel List pozegnalny 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Także w wypadku, gdy jakaś planeta zgłasza chęć przystąpienia do Federacji, inspektorzy muszą upewnić się co do szczerości i wiarygodności kandydatów.Federacji przyświecają jednak i inne cele oprócz kulturalno-ekonomicznego.Ale tylko nieliczni członkowie najwyższych władz Federacji znają najważniejszy powód, dla którego próbuje się skonsolidować ludzkość rozproszoną po sporym obszarze Galaktyki.Otóż niedawne obserwacje wykazały istnienie innego centrum cywilizacyjnego, odległego wprawdzie, lecz niewątpliwie zdolnego zagrozić ludziom rozproszonym po planetach i uwikłanym w swoje partykularne interesy i lokalne międzyplanetarne konflikty i animozje.Obcy, co do których brak na razie dokładnych danych, są najwyraźniej znacznie lepiej zjednoczeni niż ludzie.Nic nie wiadomo o ich zamiarach, lecz najprawdopodobniej wiedzą o istnieniu ludzi.Trudno przewidzieć:, czy i w jaki sposób mogliby zagrozić ludziom; być może spróbują otwartej agresji wobec słabszych, peryferyjnych ogniw ludzkości albo może zaczną działać subtelniej, wykorzystując i wygrywa­jąc wewnętrzne rozczłonkowanie i rozgrywki między „ludzkimi" pla­netami.Istnienie Obcych jest z różnych strategicznych względów utajnio­ne, przynajmniej w chwili, gdy rozpoczyna się akcja powieści.Ekipa inspekcyjna - posługując się najnowszym prototypem unikal­nego (i także utajonego) kosmolotu nadprzestrzennego (zdolnego do przenoszenia się prawie natychmiast w odległe rejony Galaktyki) - jest w stanie zaskoczyć kontrolowanych, zanim ich służby wywiadowcze na Ziemi zdołają donieść (w normalnym, radiowym trybie) o zamierzonej kontroli.W ten sposób uzyskany obraz sytuacji jest w miarę prawdziwy, bo nie ma czasu na preparowanie rzeczywistości, by oszukać inspektorów.W niniejszej powieści ekipa inspekcyjna wyrusza do odległego układu zawierającego dwie planety, które zgłosiły chęć przystąpienia do Fede­racji.Układ leży na peryferiach obszaru zaludnionego i może być terenem działania forpoczt wywiadowczych Obcych - a więc ekipa ma także poufne zadania zbadania sytuacji pod tym względem.Jej oficjalnym celem jest ocena warunków na planetach oraz próby mediacji między tymi pla­netami, bo każda z nich zastrzega, iż jej udział w Federacji uwarunkowa­ny jest nieprzyjęciem.tej drugiej.Świadczy to o jakichś głębokich rozdźwiękach między bliskimi sąsiadami - które to animozje mogą być wy­korzystane przez Obcych w celu uchwycenia przyczółka w obszarze działania humanoidów.Inspektorzy badają stosunki na obu planetach, stwierdzając na pierw­szy rzut oka sytuację zupełnie znośną.Dopiero po bliższym zbadaniu sprawy okazuje się, że obie - każda na swój sposób - oparte są na „niezbyt" uczciwym traktowaniu społeczeństwa: jedna utrzymuje je w po­słuszeństwie drogą dobrze zamaskowanego terroru (broń masowego ra­żenia wymierzona permanentnie w skupiska ludzkie, gotowa zniszczyć, na zasadzie zbiorowej odpowiedzialności, całe miasta w odwecie za indy­widualne lub grupowe protesty wobec władzy); druga - stwarza swym obywatelom iluzję praworządności i odpowiedzialności władców za ich czyny: co pewien czas karze się i zamyka w obozie pracy nieuczciwych urzędników wysokiego szczebla, ludzie są usatysfakcjonowani i choć wa­runki bytowe są dość surowe, z ufnością obdarzają kredytem zaufania nowych urzędników, których przecież można będzie rozliczyć z ewentu­alnych nadużyć, co też następuje niebawem.Tylko że - jak stwierdzają przybyli inspektorzy - domniemany „obóz pracy", pilnie strzeżony i nie­dostępny z zewnątrz, okazuje się być enklawą dobrobytu i „prawdziwego świata", gdzie emerytowani złodzieje publicznego dobra spędzają czas na spożywaniu prywatnych owoców swej publicznej działalności, utrzymy­wani, jako „więźniowie", przez ciężko pracującą resztę społeczeństwa.Nic więc dziwnego, że na swych stanowiskach starają się jak najszybciej zasłużyć sobie na taką „karę".Inspektorzy stwierdzają, że żadna z tych dwu planet nie dorosła do przyjęcia do Federacji.Jednak ze względu na podejrzenie, iż cała ta sytuacja jest inspirowana i stymulowana przez Obcych w ramach ich strategicznych celów, inspektorzy uważają, iż należy roztoczyć kontrolę nad tym układem gwiezdnym.Z uwagi na bezpieczeństwo całego „ludz­kiego" obszaru Galaktyki agenci Federacji posuwają się do stosowania metod i środków sprzecznych wprawdzie z zasadami, którym hołduje sama Federacja, jednak.niezbędnych z pragmatycznych względów.Po­dejmując swe działania nie mogą usprawiedliwiać się prawdziwymi mo­tywacjami, narażają się więc na niechęć i krytykę nieświadomych sy-.tuacji ludzi.Inspirując przemiany społeczne na kontrolowanych plane­tach, starają się pokrzyżować domniemane plany Obcych.3.Tytuł roboczy: „Macki"Umowa z „Alfą" z dnia 25 lutego 1984.Objętość: 12 ark.aut [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl