,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czterdzieści miliardówwolny ch ludzi.W najśmielszy ch marzeniach nie sądził, że ty le się ich zbierze, a wieść niosła, żejego ruch przy ciąga wciąż nowe rzesze.Glob by ł piękny, zielony, przy prószony barankami obłoków.Airvill orbitował wokół niego,pilnując, by proces kolonizacji przebiegał bez zakłóceń.Taka przy najmniej by ła oficjalna linia,bo i tak wszy stkim, niestety, zajmował się ImBu.Uma Black oraz Toth Karna zasiadali obokprzy wódcy i trwali, podobnie jak ich guru, w ciszy. Popatrzcie szepnął wreszcie Han jakie to w sumie proste.Wy starczy jeden człowiek,jeden oby watel, który zrobi to, o czy m wszy scy mówią, i nagle powstaje z tego ruch.Wielkiruch. Tak, Zabójco potwierdziła z oddaniem Uma, patrząc na twarz Fierce a, która z dnia na dzieńcoraz wy razniej przy bierała barwę popiołu przety kanego pasmami błękitu, podczas gdypodbródek wy kształcał coś na podobieństwo dwóch mały ch rogów.Z lubością skonstatowała, żetakże jej skóra zmienia kolor, a żuchwa się przeobraża.Wielu oby wateli, którzy do nich sięprzy łączy li, wy kazy wało tę mutację.Wy glądali pięknie. Wy nika z tego, że potrzeba zmiany istniała już dawno, ty lko nie by ło zapalnika. To próbowaliśmy ci przekazać podczas pierwszego spotkania odezwał się Toth.Jegoniebieskoszara twarz wy glądała nad siwą brodą jak malowidło. Imperatorki już nie ma westchnął Fierce. Ale godnie poniesiemy jej spuściznę. To twoja spuścizna, Hanie odezwała się Uma. Imperatorka by ła wszechmocna.Typokazałeś, jak by ć silny m bez talizmanów.Mężczy zna skinął głową, przy jmując komplement. Pojawiła się w Imperium nowa, wszechmocna siła. Strażnik? poddał Karna. Tak. Fierce powoli zacisnął wąskie usta. Widzicie tę figurkę? Wskazał unoszącą się nadpobliskim blatem humanoidalną postać wielkości ręki.Przy pominała& jego. Właśnie chciałem cię zapy tać, Zabójco odezwał się siwobrody. To twoja podobizna,prawda? Czy tak ma wy glądać nasz znak?Han machnął ręką. Sy mbol już mamy. WW.To dobre godło. Więc& co to jest? spy tała Uma.Nie mogło jej się pomieścić w głowie, że człowieka,którego bezgranicznie podziwiała, którego słowa spijała jak boski nektar i zapisy wała we frinieniczy m święte wersety, mógł skalać narcy zm.Han zagry zł dolną wargę i chwilę milczał. Otóż& Otóż miałem przy jaciółkę.Astrę Frey.Zginęła w niewy jaśniony ch okolicznościach.To znaczy poprawił się jeszcze jakiś czas temu by ły one niewy jaśnione, a teraz, poprzejrzeniu tego, co mi przesłała, i obejrzeniu akcji nad Vaterlandem, już wiem, jak to się stało. Zatem? Toth poprosił gestem, by zdradził tajemnicę. Astra jakimś cudem poznała lokalizację Enkidu, wiecie, jeszcze przed atakiem Ojców.I za toponiosła karę.Zginęła, ledwie pojawiła się w sy stemie.Tak to sobie wy obrażam.Albo zabiło jąCIII, w co raczej nie wierzę, albo ci, którzy Enkidu pilnowali.I to jest prawie pewne.Zanimjednak odebrali jej ży cie, spry tna anarchistka zdąży ła przesłać mi broszę, która by ła okiem.Okiem drona.I to oko zawierało hotki CIII. Niemożliwe! wy krzy knął Toth.Fierce wy świetlił kilka trójwy miarowy ch ujęć włochatej, bły szczącej planety. Tak wy glądał ten glob, zanim wy słaliśmy go do Waruitów. Niesamowite szepnęła Uma. Jak wiemy, w trakcie walk CIII zmiotło całą cy wilizację Ojców, a potem zmaterializowałosię na Gai w postaci, która bardzo przy pomina naszy ch dzielny ch splunął Ranów w ichkiczowaty ch Sky mourach. Na jego piersi& zaczęła Black, lecz Fierce jej przerwał: Tak, wszy scy znamy tę historię.Pojawiło się tam logo Way Empire, a na naramiennikusy mbol Toy Soldiers.I na tej podstawie uznano, że to jeden z naszy ch. To tajemnicza figura stwierdził Toth. Bardzo przy znał Han. Bardzo, bardzo.Bo widzicie, ta zabawka, ta moja podobiznawisząca nad blatem& jeszcze wczoraj by ła okiem Astry. Jak?! Black wstała z fotela.Han uniósł brwi w uspokajający m geście. Najpierw zareagowałem tak jak ty, Umo.I pomy ślałem, że to jeszcze jeden pośmiertnyprezent od przy jaciółki.Ale gdy spróbowałem dotknąć tego obiektu&Zachęcił Totha, by spróbował podnieść figurkę.Mężczy zna wstał, podszedł do stołu, wy ciągnąłrękę& i cofnął ją z krzy kiem. Co to jest?! Zabolało? spy tała Uma. Nie, to nie by ł ból.To znaczy & jakiś niezwy kły zlepek uczuć, coś jak szok! Nieprzy jemny,ale bezbolesny. Próbowałeś to zniszczy ć? spy tała kobieta.Han pokręcił głową. Nie.Mam wrażenie, że ten obiekt jest prakty cznie& niezniszczalny.Zrozumiałem jednąprostą rzecz. Jaką? CIII formowało się z kwantów.Z ty ch kwantów powstał huragan, który zniszczy ł Warui,a potem Strażnik.Fotony, które utrwaliły obraz Enkidu w oku Astry, musiały zawierać informacjęo Strażniku.Przecież zostały wy emitowane przez planetę, czy ż nie? Ponieważ są to cząstkinieważkie i ciężko cokolwiek z nich ulepić, trochę potrwało, nim oko zdołało się przepoczwarzy ć. Ale zaraz zaprotestowała Uma jeśli tak, to w ten sam sposób Strażnik musiał zainfekowaćwszy stkie statki, które go pilnowały. Otóż to Fierce uśmiechnął się drapieżnie otóż to.I nie ty lko je.Jeśli mam rację, to teraz zatoczy ł ręką łuk wokół nas przeby wa nie ty lko to by dlę Ezra, nie ty lko ten bezmózg Budda, alei Strażnik& Ale dlaczego w takim razie wy krzy knął Karna wszy stko się nie przekształca w Strażnika?!Twój airvill, planety, w ogóle całe Imperium? Dlaczego zmaterializował się ty lko koło PałacuImperatorskiego, na orbicie Vaterlandu i& nad twoim stołem?Fierce wy szczerzy ł zęby. Właśnie.Zwróćcie uwagę, że mój& mały Strażnik nie wy gląda jak Toy Soldier.Wy glądajak ja.A skoro tak, to teoria, że to wy słannik z przy szłości, dobrotliwy wielowy miarowy Ran,wcale nie musi by ć prawdziwa.To może by ć zupełnie inna siła.I, jak widzicie, sprzy ja mi.Mamna ten temat swoją teorię.CIII zaatakowało Ojców, bo zostało rzucone w wir walki, gdzie z garstkąnaszy ch sił walczy ła niezliczona flota obcy ch.CIII słusznie stwierdziło, że główny m zagrożeniemsą właśnie obcy.Trwała walka, Waruici by li agresy wni.Oberwali.Potem Strażnik przy leciał doWay Empire, by zrobić podobny porządek, ale że nikogo nie zastał, nikogo nie zaatakował.Potraktowaliśmy go pokojowo, więc zachował się spokojnie, a nawet upodobnił do ty ch, którzy goprzy witali.Moim zdaniem to zupełnie inny rodzaj by tu, niż my ślą jajogłowi z Imperium.To jakaśniezrozumiała, umiejąca stosować mimikrę, zaawansowana sztuczna inteligencja.I mamw związku z nią&Głowa Fierce a rozpry sła się na ty siąc kawałków, obry zgując krwią i odłamkami kości Tothai Umę.Krzy knęli i poderwali się z miejsc, patrząc ze zgrozą na bezgłowe ciało, które jeszczeprzed chwilą by ło my ślącą istotą, a teraz przechy lało się przez ramię fotela, sikając posokąz tętnic [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Archiwum
|