, 12 x smierc Michal Pauli 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Przymierz, w Polsce jest już prawie zima  dodaÅ‚a.WyjÄ…Å‚em z siatki parÄ™ dżinsów.Minęło prawie sześć lat, gdy po raz ostatni miaÅ‚em na sobie dÅ‚ugie spodnie.TerazprzyszedÅ‚ czas, by przyzwyczaić siÄ™ do nich ponownie.Wszystkie loty do Europy zaczynajÄ… siÄ™ po północy.Gdy wypuszczono mnie z klatki, byÅ‚o już ciemno.DochodziÅ‚a 8wieczorem.Po parnej i rozÅ›wietlonej celi nocne powietrze przyniosÅ‚o miÅ‚Ä…, chÅ‚odnÄ… bryzÄ™, półmrok zaÅ› ukoiÅ‚ oczy.SpojrzaÅ‚em w rozgwieżdżone niebo.WidziaÅ‚em je po raz pierwszy od tak dawna. Szybko, szybko  poÅ›pieszaÅ‚ majÄ…cy odstawić mnie na samolot policjant.Nie byÅ‚o to już to samo lotnisko, na którym lÄ…dowaÅ‚em podczas mojej ostatniej wyprawy do Tajlandii.Wiele zdążyÅ‚osiÄ™ zmienić przez te sześć lat.Stare, znajdujÄ…ce siÄ™ na północ od Bangkoku Don Muang byÅ‚o już przeżytkiem.MusieliÅ›my jechać na poÅ‚udniowy wschód, gdzieznajdowaÅ‚o siÄ™ nowe lotnisko, nazywane Suvarnabhumi.Tam znowu spotkaÅ‚em siÄ™ z paniÄ… konsul i panem attaché,którzy mieli mój bilet.PożegnaliÅ›my siÄ™ serdecznie.Od momentu przekroczenia bramki ponownie staÅ‚em siÄ™ wolnymczÅ‚owiekiem.Przez dużą szklanÄ… szybÄ™ zobaczyÅ‚em olbrzymie cielsko samolotu.Boeing 747 czekaÅ‚ gotowy do lotu.DÅ‚ugi korytarz poprowadziÅ‚ mnie prosto na jego pokÅ‚ad.ByÅ‚o 15 minut po północy, gdy maszyna zaczęła koÅ‚ować, by po nabraniu prÄ™dkoÅ›ci oderwać siÄ™ od ziemi.W dole zostaÅ‚o rozÅ›wietlone neonami Miasto Aniołów.NastÄ…piÅ‚ moment, o którym Å›niÅ‚em na jawie przez tyle lat.Ten, którywizualizowaÅ‚em przed każdym zaÅ›niÄ™ciem.Moje najwiÄ™ksze pragnienie! CzuÅ‚em siÄ™ jak dzieciak, który dostaÅ‚ swojÄ… wymarzonÄ… zabawkÄ™, dziwiÄ…c siÄ™ zarazem, żeto przeżycie nie poruszyÅ‚o mnie jeszcze mocniej.Skupiska jasnych punktów powoli traciÅ‚y swój blask, ustÄ™pujÄ…c miejsca wszechobecnej czerni.Przez momentpomyÅ›laÅ‚em o kumplach, którzy mieli mniej szczęścia.Mój pobyt w Bangkoku należaÅ‚ już do przeszÅ‚oÅ›ci.KiedysiedziaÅ‚em w komfortowej kabinie, wszystko to wydaÅ‚o siÄ™ być jak zÅ‚y sen, z którego wÅ‚aÅ›nie siÄ™ przebudziÅ‚em.KONIEC\|/(o o)+           oOO-{_}-OOo          +Zapraszam na TnTTorrent.Najlepsza darmowa strona !!!Zarejestruj siÄ™ poprzez ten link :http://tnttorrent.info/register.php?refferal=1036847 Nota o autorzeAutor urodziÅ‚ siÄ™ w 1972 roku w Kielcach, gdzie spÄ™dziÅ‚ mÅ‚ode lata.Kolejno mieszkaÅ‚ w Krakowie, Krynicy, Aodzi,Berlinie, Amsterdamie, Tuluzie, CzÄ™stochowie, Barcelonie, ZagnaÅ„sku, Aodzi.StudiowaÅ‚ w łódzkiej ASP.Sam mówi,że w życiu najbardziej udaÅ‚a mu siÄ™ wspaniaÅ‚a córka.Jako artysta plastyk zajmowaÅ‚ siÄ™ ceramikÄ… i sztukÄ… użytkowÄ…,prowadzÄ…c wÅ‚asnÄ… pracowniÄ™.Kiepskie dochody z ceramiki i rozpad małżeÅ„stwa spowodowaÅ‚y, że postanowiÅ‚ wrócić dożycia w podróży.O konsekwencjach tej decyzji opowiada książka.12 x Å›mierćSpis treÅ›ciOkÅ‚adka Karta tytuÅ‚owa* * * Dedykacja I Z powrotem II Syjamska puÅ‚apka III SkyTrain IV Poczekalnia V Witamy w Bambat VI Dan 9 VIIOdwiedziny VIII Pierwsza rozprawa IX Lipiec 2547 X Karcer XI Szpital XII Interesy XIII Theravada XIVNiespodziewany gość XV Przeprowadzka XVI Dan 6 XVII Zima roku 2548 XVIII System XIX Marzec 2548 XX 7kwietnia 2548 XXI 10 maja 2548 XXII Czerwiec 2458 XXIII Hebanowe towarzystwo XXIV ZÅ‚oty trójkÄ…t XXVZrzÄ…dzenie losu XXVI 25 pazdziernika 2548 XXVII Kolejny wyrok XXVIII Zamach stanu XXIX Darma XXX Rok2550 XXXI Loi Krathong XXXII Gorzka piguÅ‚ka XXXIII Tajscy geniusze XXXIV Polityczne dywagacje XXXV %7łółtakoperta XXXVI 25 listopada Nota o autorze [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl