, Chruszczewski Czeslaw Fenomen kosmosu (2) 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie chcemy tworzyć efemeryd tułających się po bezdrożach kosmicznych.Księżyc Hor mknie niczym kometa po elipsie, wyznaczającej granice Tej Strefy Galaktyki.Towarzyszy mu eskadra statków kosmicznych, które weszły na orbitę okołoksiężycową.Nazwiecie to zapewne porwaniem.Mógłbym powiedzieć: to prąd kosmiczny porwał machinę liberata i gwiazdoloty, ale zasługujecie na prawdę.Rozumniejsi postanowili przyspieszyć lot eskadry.Spróbujemy wprowadzić statki kosmiczne do strefy ponadczasowej.- Nie pytasz, czy wyrażamy zgodę - przemówił Paweł Do.- Czyżby ostrzeżenia Terezy były słuszne? Stworzyliście łańcuch przyczyn i skutków, by wprowadzić wszystkie statki do pułapki.- Pomyśl o sensie tej wyprawy - odrzekł Efer - wielokrotnie powtarzałeś, że wierzysz w dobre intencje Rozumniejszych.Niech uczeni i filozofowie podtrzymują tę wiarę.- Czy grupa desantowa ma pozostać na księżycu? - zapytał Egin.Efer uprzedził odpowiedź dowódcy:- Mogą wrócić do gwiazdolotów, lepiej tam odpoczną.Podróż egocentrycznaPaweł Do przyszedł do mojej pracowni, rozejrzał się dokoła, a zobaczywszy niewielką maszynę elektroniczną, zapytał:- Twój sekretarz?- Moja pamięć - odparłem.- Miejmy nadzieję, że nie odmówi ci posłuszeństwa.Czy już zapamiętała wydarzenia związane z machiną liberata?- Przed dwoma godzinami zakończyłem kodowanie informacji o powtórnym lądowaniu kosmonautów na księżycu Hor.- Od tego czasu - mówił Dowódca siadając w fotelu - minęły cztery tygodnie według czasu ziemskiego i nie wydarzyło się nic godnego uwagi.- Zaufaliśmy Rozumniejszym - przypomniałem.- Efer od czasu do czasu prosi o cierpliwość.- Księżyc Hor prowadzi eskadrę.Nawigatorzy skarżą się na brak pracy.Maszyny księżycowe sterują maszynami gwiazdolotów.Obserwacje gwiazd wykazują, że mkniemy z trudną do wyobrażenia szybkością.Laurin twierdzi, że wkrótce przekroczymy granice Tej Strefy Kosmosu.- To znaczy naszej Galaktyki.- Tak można przypuszczać, chociaż niektórzy eksperci uważają, że Rozumniejsi dzielą Galaktykę na różne strefy.A zatem twoja maszyna nie marzy o usamodzielnieniu się, o wyswobodzeniu wzorem układu machina liberata?- Żartujesz, Pawle.- Nie, kontroluję zachowanie ludzi i maszyn w odmiennych warunkach.Kosmonauci odczuwają przypływ sił, energii.Kobiety złożyły petycje na moje ręce.Proszą o pozwolenie rodzenia dzieci.Czują się bezpieczne.Pamiętasz, jeszcze nie tak dawno Julis zwrócił uwagę, że rysy naszych twarzy zaostrzyły się.Któryś z jego kolegów postawił diagnozę: “pobyt w kosmosie postarza" i szczęśliwie omylił się, bo w oczach piękniejemy, bo podróże odmładzają, regenerując organizm.Wyobraź sobie - opowiadał rozbawiony Paweł - filozof Akon zrezygnował z okularów, stwierdziwszy, że widzi doskonale.Zdaniem Julisa i astrobiologów księżyc Hor wprowadził eskadrę w życiodajne obszary Wszechświata.W sadach otaczających Domy Rodzinne przedwcześnie zakwitły drzewa owocowe, a służące do ozdoby galerii, pozornie martwe gałęzie, wypuściły pąki.Spójrz na moje dłonie, jakże są gładkie, sam nie mogę się nadziwić.- Szczególnego rodzaju promieniowanie kosmiczne - powiedziałem.- Brawo, Narbukil! - zawołał Dowódca.- Tak to właśnie nazwał kosmolog Laurin.Dodał przy tym, że zaniecha niedługo golenia, bo twardy zarost stopniowo zanika.Młodzieńcza świeżość cery, błysk w oczach, radość życia, oto co astromedyk Julis zaobserwował ostatnio u większości kosmonautów.Borca, jak zawsze dosadny w określeniach, oznajmił, że odczuwa zdrowy niepokój zwierzęcia, wzmocnionego snem zimowym, a Tereza, skora do egzaltacji, wycałowała na oczach całej załogi Tytusa, informującego, że nadeszła długo oczekiwana wiosna kosmiczna.Wiosna? Któż to wie, może i wiosna.Krew rzeczywiście żywiej krąży w żyłach.Zanim tu wszedłeś, nuciłem jakąś starą melodię.- Bardzo przyjemne objawy - stwierdził Paweł Do i spoważniał.- Włącz ekran - a gdy spełniłem polecenie, powiedział do wszystkich kosmonautów: - Zbliżamy się do Innego Świata.- Spójrzcie na księżyc! - zawołał Laurin.- Jarzy się niczym słońce.- Wkrótce przenikniecie do Drugiej Strefy - usłyszeliśmy głos Efera.- Dzięki regeneracji organizmów ludzie łatwiej zniosą wszelkie zmiany i deformacje czasu oraz przestrzeni.Będziemy stopniować doznania, kontrolując reakcję.- Czy to kres podróży? - zapytał Akon.- Kres starej i znanej drogi.- Warto przesłać na Ziemię nasz nowy adres - powiedział Laurin.- Wprowadziliśmy księżyc Hor i eskadrę do wnętrza torusa - poinformował Efer.- Jednocześnie na ekranach gwiazdolotów pojawił się model kosmicznego “obwarzanka" o przezroczystych ścianach.- To chroni wasze organizmy przed promieniotwórczymi źródłami tej strefy i przed wysoką temperaturą.Wokół statków kosmicznych stworzono atmosferę o składzie zbliżonym do ziemskiej.Na powierzchni księżyca panuje teraz wiosna [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl