,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oto syn mój padł z ręki Achillesa.Spraw, najwyższy władco bogów, aby miał on jakąś cześć u ludzi, i w ten sposób złagodź cierpienie matki".Wysłuchał Dzeus jej prośby i kiedy złożono ciało Memnona na stosie, spośród dymu i płomieni wyleciały białe ptaki, które podzieliły się na dwa stada, po czym wróciły i stoczyły nad zwłokami Memnona zacięty bój, składając w ten sposób na jego grobie ofiarę z własnej krwi.W czasach cesarstwa rzymskiego związano z imieniem Memnona ciekawą legendę.Oto na zachodnim brzegu Nilu, niedaleko Teb, było wielkie pole ruin, wśród których stały do dziś zachowane dwa kolosalne posągi Amenofisa III.Podróżni, którzy je zwiedzali, zauważyli, że gdy pierwsze blaski świtu padły na kamienne piersi posągu, słyszeć się dawały jakieś dźwięki czy szmery.Pamięć o faraonach egipskich już przygasła i nikt nie umiał odczytać napisów hieroglificznych, nazwano więc te statuy “kolosami Memnona" i wierzono, że pod promieniami jutrzenki, które są jakby pocałunkiem matczynym, kamienie na chwilę nabierają życia i odpowiadają głosem podobnym do jęku.Liczni podróżnicy zjeżdżali się, by podziwiać to osobliwe zjawisko, i ryli na stopach kolosów swoje imiona i zachwyty, które my dzisiaj czytać możemy.Eos często przedstawiano w sztuce niosącą zwłoki Memnona i tego rodzaju wyobrażenia chętnie umieszczano na nagrobkach.Poza tym widzimy ją na wozie, gdy różanymi palcami otwiera wrota dnia; albo pod postacią nimfy, w wieńcu kwiatów, w ręce trzyma pochodnię i róże sieje po ziemi.Selene (Luna)“Selene ma skrzydła przestronne, a blask, który rozsiewa po niebie, rodzi się z jej głowy nieśmiertelnej i ogarnia całą ziemię.Poświatą swoją ozdabia wszystkie rzeczy, a jej złota korona rozświetla ciemne powietrze.W połowie miesiąca boska Selene kąpie się w Oceanie i, ubrana w szaty świetliste, zaprzęga jasne rumaki do wozu, z którego lecą dalekie promienie.Wtedy moc jej największa, a jej światło staje się wróżbą dla ludzi".Tak śpiewa o tej bogini jeden z hymnów greckich.Lecz powszechnie uważano Artemidę za boginię księżyca, stąd kult Selene należał do rzadkości.W pewnych tylko miejscowościach oddawano jej cześć w przekonaniu, że zsyła rosę, która w porze posuchy jest wybawicielką urodzajów.Podania o niej były skąpe.Najbardziej znany jest mit o Endymionie.Był to pasterz tak piękny, że Dzeus, nie chcąc, żeby zmarszczki zeszpeciły czystość jego rysów, dał mu wieczną młodość.I jeszcze jedną rzecz dziwną: sen nieprzespany.Endymion spał w grocie góry Latmos, nie budząc się nigdy, podobny do białego posągu z marmuru.Pewnej nocy Selene, jadąc po niebie, ujrzała śpiącego Endymiona.Pokochała go i odtąd ilekroć wyjeżdża na swym srebrnym wozie, zatrzymuje się nad grotą latmijską i długo patrzy w oblicze pasterza.Mówią, że nieraz, w porze kiedy śpiewają słowiki — schodzi na ziemię i gładząc złote włosy młodzieńca szepce nad nim zaklęcia, które go jednak obudzić nie mogą.IrisIris była pokojówką Hery.Pomagała królowej niebios przy nocnej i rannej toalecie i ścieliła jej łóżko.Sama nie kładła się nigdy.Nie zdejmując trzewików i nie rozwiązując pasa drzemała gdziekolwiek bądź, czujna na każde wołanie.Miała szerokie skrzydła i latała nawet prędzej od Hermesa.Posyłano ją nieraz na ziemię i wówczas wyglądała tak, jak ją opisał Słowacki w Królu Duchu:.Irys, którą na świat znosi szklannyObłok.a tęcze świecące nad niwąTyle kolorów i słońc tyle mają,Że ją nad ziemią na światłach trzymają.Iris jako bogini tęczy rozpinała ów cudny łuk siedmiobarwny, co ziemię łączy z niebem.Dziwy niebieskieGdy Grek spojrzał na niebo wyiskrzone gwiazdami, jeśli nie był uczonym, nie myślał o astronomii, lecz widział wiele rzeczy dziwnych: historie bogów i bohaterów, wyhaftowane tymi migotliwymi światełkami, które Noc, milcząca bogini, wysypuje z zanadrza swej czarnej szaty.Gwiazdy bowiem były pochodzenia boskiego.Przysięgano na nie i wzywano je na świadectwo w ważnych sporach.Każda gwiazda była niegdyś bożkiem lub boginką — śliczne potomstwo jednego z tytanów, Astrajosa.Lecz zbuntowawszy się przeciw Dzeusowi uległy te bóstwa przeraźliwej mocy jego piorunów i zdruzgotane rozsypały się po firmamencie pyłem świetlistym.Liczba gwiazd wzrastała, gdyż wola bogów umieszczała w ich gronie rozmaitych bohaterów, nimfy, a nawet przedmioty martwe.Oto Wielka Niedźwiedzica.Za życia była piękną królewną i mieszkała w Arkadii, a nazywała się Kallisto.Artemida kochała ją bardzo i przyjęła do swego orszaku.Ale dziewczyna nadużyła zaufania czystej bogini i potajemnie widywała się z Dzeusem.Gdy Artemida o tym się dowiedziała, zamieniła ją w niedźwiedzicę.Dzeus nie mógł znieść żałosnego widoku swej kochanki, która teraz, pokryta grubym futrem, chodziła na czterech łapach i pomrukiwała dziko.Zabrał ją więc do nieba, gdzie błyszczy siedmiu jasnymi gwiazdami.Nie opodal jest konstelacja Małej Niedźwiedzicy, którą Grecy nazywali Kynosura.Była to jedna z piastunek Dzeusa.Gdy skończył się bieg jej życia, wdzięczny wychowanek przeniósł ją na sklepienie niebieskie.Trwa zawsze na jednym miejscu i jako Gwiazda Polarna żeglarzom wskazuje drogę.Między tymi dwiema konstelacjami wije się Smok do wielkiej rzeki podobny, a w otwartej paszczy jarzy się jedna gwiazda biała.Na ziemi pilnował ogrodu Hesperyd, póki go Herakles nie zabił.Męka jego nigdy się nie kończy, albowiem przy nim widać klęczącego olbrzyma, który go dusi.Tuż obok jaśnieje Wieniec z dziewięciu gwiazd uwity.Zdobił niegdyś głowę jasnowłosej Ariadny, królewny kreteńskiej.Jak wiadomo, poślubił ją Dionizos, a w dzień wesela zdjął jej wieniec i na niebie zawiesił.Nieco z dala stoi Panna z kłosem w dłoni.Póki na ziemi panowały spokój, miłość i zgoda, nie gardziła niebiańska dziewica towarzystwem ludzi śmiertelnych.Nazywano ją Sprawiedliwością.Kiedy po złotym wieku nastał srebrny, rzadziej widywano ją wśród mieszkań ludzkich.Czasem, wieczorami, schodziła z gór i przypominała nowemu pokoleniu cnotę minionej epoki.Skoro jednak z nadejściem wieku żelaznego serca ludzkie stały się złe i nielitościwe, Dziewica wzeszła na niebo, aby już nigdy nie wrócić [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Archiwum
|