, Jedwabne Geszefty 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pewnego dnia natknęli się na drogowskaz z napisem "Jedwabne" i jeden z jego towarzyszy, zastanowiwszy się chwilę przypomnial sobie, ze zna tą nazwę z niemieckiej kroniki filmowej oglądanej w Warszawie, w której pokazywano jak Polacy mordowali żydów w odruchu "słusznego gniewu".Tak więc nie wykluczone.że ten pogrom będziemy mogli jeszcze kiedyś zobaczyć na ekranie (s.17).1.Dodatkowym plonem radiolokacyjnych pomiarów stodoły, było znalezienie czterech łusek karabinowych niemieckiej broni, m.in.do mausera.Czy odnaleziono wszystkie, które wtedy wystrzelono przy stodole? Wiadomo, że dzieci masowo zbierały do zabawy łuski poniemieckie - sam jestem tego świadkiem, owym dziecięcym zbieraczem!.204Gross szybko jednak zapomina o tym, co napisał na poprzednich stronach, bo to jego domniemanie że strony 17, na stronie 56 zamienia się w fakt historyczny:-Udział Niemców 10 lipca 1941 roku ograniczył się przede wszystkim do robienia fotografii i, jak wspomniałem, filmowania przebiegu zdarzeń.To wyssane z palca zdanie Grossa ma być dowodem na to, że rola Niemców polegała jedynie na filmowaniu i fotografowaniu!Dr Leszek Żebrowski logicznie podwaźa tamtą relacjęNieławickiego z relacji jego "towarzysza" przypominając, że w 1944 roku na tych terenach jeszcze panowali Niemcy! Ponadto, taka kronika mogła być wyświetlana w Warszawie w latach1941-1942, a ze zachowało się z tego okresu dużo wspomnień, kronik, dokumentów i konspiracyjnej prasy, więc tak makabryczny fakt, jak spalenie 1600 żyd6w w stodole w Jedwabnem, z pewnością by wstrząsnęły niejednym sumieniem polskim i zostałodnotowany w tychże zapisach, pamiętnikach, kronikach, prasie konspiracyjnej.Mit Grossa o filmie z Jedwabnego otrzymał natychmiastowe "turbodoładowanie" w żydomediach światowych.Pierwszy wyruszył w roli herolda polskiej zbrodni (kolejnej !) słynny janczarantypolonizmu Jan Nowak Jeziorański ("GW" 12 2001).Ponaglał, aby działania ekspiacyjne, o charakterze moralnym, zostały podjęte natychmiast, bo:-Zanosi się niestety na to.że nie tylko cała Polska.ale cały świat może stac się naocznym światkiem tragedii.która rozegrała się 60 lat temu.Masakrę filmowały i fotografowały od samego początku niemieckie ekipy (.) film jest obecnie poszukiwanyw archiwach Propaganda-Amt oraz SS i gestapo (.) Zachodzi więc duże prawdopodobieństwo.że film znajdzie się na ekranach telewizji całego świata.zanim zakonczone zostaną w Polsce dochodzenia.205Ten film zrodzony z typowego porzekadła: "jedna pani drugiej pani", w tym przypadku - "jeden towarzysz drugiemu towarzyszowi", nabrał życia "na skalę światową i jest wręcz szkoleniowym przykładem narodzin i lawinowego rozmnażania się tzw.faktów prasowych.Leszek Żebrowski uważa, że nie bylo żadnego filmowania, mogło natomiast byc fotografowanie.Niemcy mieli lub mogli mieć w tym określony cel: fotografia jest statyczna, na jej podstawie można było szczegółowo analizować jej kadr, identyfikować ludzi, robić reprodukcje, w tym Niemców i cywilów.Fotografie mogły też potwierdzać obecność Niemców, byłyby więc dość obosieczne dla żydo-gorssowej kampanii kłamstw o rzekomej nieobecności Niemców w Jedwabnem.Przypomnijmy więc, co powiedział naoczny świadek owego fotografowania, p.Krystyna Ostrowska-Kossakowska, w wywiadzie dla Polskiego Radia Toronto.Jako dziesięcioletnia dziewczynka, przez nikogo nie niepokojona, udala się na ulicę Cmentarną do swojej ciotki:I właśnie tamędy pędzili tych biednych żydów do stodoły.Po dokładnym opisaniu pochodu żydów, stwierdza:-Samochód wojskowy i żandarmeria, wojsko niemieckie, kilku ich widziałam blisko naszego kościoła na Cmentarnej, stamtąd fotografowali te spaliny, fotografowali czy też obserwowali przez lornetkę, bo widziałam, że przy oczach mieli czy aparat czy lornetkę, tego nie wiem(2).6.Dr Żebrowski przechodzi do przykładów manipulowania i "kaleczenia" źródeł przez Grossa, opuszczania fragmentów niewygodnych dla scenariusza żydowskiej kampanii.a [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl