, Craig Rice Roze Pani Cherington 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Riley pomaga³ gangsterom w porwaniu.Ale ona zagarnê³a ca³y okup.Inaczej Riley nie obrabowa³by zaraz potem banku i nie dosta³by siê do wiêzienia.Po wyjœciu na wolnoœæRiley przyszed³ tutaj, i to panu Cheringtonowi.czyli pu³kownikowi Chandlerowi, dostarczy³o dowodu.Czeka³ tylko na to.Zastrzeli³ Florê Sanford, bo ona zabi³a jego córkê i zniszczy³a jego ¿ycie.A potem zastrzeli³ Rileya.z tego samego powodu.Mia³ doœæ si³y, ¿eby zanieœæ trupa Rileya do starej p³ywalni.Bo on nie jest naprawdê stary, ma ledwie piêædziesi¹t lat.Potem tropi³ Wallace'a Sanforda i dzisiejszego wieczora próbowa³ go zastrzeliæ, ale go nie zabi³, na szczêœcie, bo Wallie Sanford nie by³ nic winien, i od tego pewnie dosta³ ataku sercowego, a teraz chce wszystko wyznaæ.April wybuchnê³a p³aczem.Matka objê³a j¹ ramionami.- Dziecinko kochana!- Fotografia w hallu.- szlocha³a April -.podobna do pani Cherington, ale ma czarne oczy.Podpisane jest imiê: Ró¿a.Ta sama twarz, co na fotografii Betty LeMoe.Dina i Archie wytrzeszczali oczy tak, ¿e o ma³o nie wypad³y im z orbit.Matka g³adzi³a w³osy April mówi¹c:- Nie p³acz, dziecinko, nie p³acz.On od dawna jest ciê¿ko chory na serce.- Marian! - ochryp³ym g³osem odezwa³ siê Bill Smith.- Czyœ o tym wiedzia³a? Czy dlatego odmówi³aœ mi wspó³pracy, kiedy o ni¹ prosi³em?- Domyœla³am siê - odpar³a Marian.- Ja te¿ zauwa¿y³am tê fotografiê.April podnios³a g³owê i przychwyci³a spojrzenie, jakie matka zamieni³a z porucznikiem.Powiedzia³a:- Teraz idŸ porozmawiaæ z panem Cheringtonem.- To dziecko ma racjê - rzek³ Bill Smith.- To dziecko ma racjê we wszystkim - powiedzia³a matka ca³uj¹c czo³o April.ROZDZIA£ 27Dopiero o czwartej po pó³nocy trójka m³odych Carstairsów znalaz³a siê w ³ó¿kach, przy czym Archiego - œpi¹cego kamiennym snem - musia³ porucznik Smith na rêkach wnieœæ po schodach.Dina i April by³y jednak zupe³nie trzeŸwe.Matka po powrocie od Cheringtonów zrobi³a w kuchni dla wszystkich kakao.Z jej piêknego uczesania niewiele pozosta³o, twarz mia³a blad¹ i zmêczon¹, lecz Bill Smith nie móg³ od niej oczu oderwaæ.Pan Cherington wyzna³ ca³¹ prawdê, która okaza³a siê zgodna z domys³ami April.Sanitarka policyjna przewioz³a potem starego pana do szpitala, a lekarz po zbadaniu jego serca orzek³, ¿e nie doczeka pewnie rozprawy s¹dowej.Pani Cherington trzyma³a siê dzielnie, a nawet, zdawa³o siê, ¿e wreszcie odetchnê³a spokojniej.Teraz, gdy by³o po wszystkim, niczego ju¿ nie tai³a.Tak, ma¿ jej rzeczywiœcie sprzeniewierzy³ pieni¹dze, aby zap³aciæ okup za córkê.Bandyci, morduj¹c j¹, zabili niejako i jego.Odt¹d nie obchodzi³o go nic na œwiecie, pragn¹³ tylko jednego: pochowaæ córkê w takim miejscu, gdzie ró¿e kwit³yby nad jej mogi³¹ Nie móg³ oficjalnie zg³osiæ siê po zw³oki, gdy¿ zdradzi³by tym samym pope³niona kradzie¿.Ale i tak wykryto jego przestêpstwo i pu³kownik poszed³ do wiêzienia.Gdy go zwolniono, by³ starym i chorym cz³owiekiem, a przy ¿yciu trzyma³a go tylko wola zemsty.Dope³ni³ jej i dla niego wszystko by³o skoñczone.- Umrze szczêœliwy - mówi³a pani Cherington.Ca³¹ tê historiê opowiedzia³a Marian Carstairs córkom, przygotowuj¹c kakao.Na zakoñczenie rzek³a:- Nie rozumiem tylko, jakim sposobem i dlaczego wy wmiesza³yœcie siê w tê sprawê.- Dla ciebie, mamusiu - odpar³a sennie Dina - ¿eby tobie zrobiæ reklamê.- Chcia³yœmy, ¿eby mamusia rozwi¹za³a zagadkê prawdziwego morderstwa - wyjaœni³a April kiwaj¹c siê nad fili¿ank¹ kakao.- A ¿e mamusia nie mia³a czasu, postanowi³yœmy same wyœledziæ sprawcê.Ej¿e, Archie.W tym w³aœnie momencie Bill Smith odniós³ Archiego do ³ó¿ka.Kiedy wróci³ do kuchni, przyjrza³ siê dziewczynkom mówi¹c:- IdŸcie spaæ, bo za chwilê trzeba bêdzie i was dŸwigaæ na górê.A ty.a pani.- S³ucham - powiedzia³a Marian.- Dziœ ju¿ za póŸno, ale muszê koniecznie o czymœ wa¿nym z tob¹ pomówiæ.Wiem, ¿e jesteœ zajêta, proszê jednak o chwile rozmowy, mo¿e jutro wieczorem.Czy pozwolisz?Matka zarumieni³a siê jak pensjonarka.- Proszê, przyjdŸ jutro.Odprowadzi³a porucznika do drzwi, a potem zwróci³a siê do dziewczynek:- Nie pójdziecie jutro do szko³y.Œpijcie, ile chcecie.Spa³y wiêc do po³udnia [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl