, Card Orson Scott Glizdawce (2) 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przede wszystkim powinny rosnąć wolniej, ale nie zgodził się na takie rozwiązanie.Chciał, by jego dzieci stały się dorosłe w ciągu godzin, minut, a potem zjadły jego kamień, posiadły całą jego wiedzę i odeszły z miejsca urodzenia.- Rozmawiał z tobą?- Śniłem o tym.Sprawił, że również pragnąłem widzieć, jak rosną tak szybko.Więc powiedziałem mu, że jego dzieci potrzebują jaja.Źródła materiału i energii na tyle bogatego, by pozwolił im rosnąć w niezwykłym tempie.Nie będzie mógł mieć tak wielu dzieci, jak początkowo planował.Ale staną się dorosłe w godzinę.Boi się o nie, wie, że nie potrafi im zapewnić bezpieczeństwa.Więc ze swego własnego ciała wytworzy bardzo gęste, bardzo bogate żółtko, które implantuje wraz ze swą spermą.- W lady Patience.- Czuwający, czy wierzysz w Boga? Módl się za nią.- A więc dzieci będzie tylko kilkoro.- Lepiej, żeby te dzieci nigdy nie zostały spłodzone - powiedział Angel.- Bo w przeciwnym razie po godzinie od swego urodzenia zejdą z góry.Ze zdolnością porozumiewania się między sobą, którą odziedziczą po glizdawcach, nieporównanie silniejszą niż mają geblingi.Starożytne glizdawce były jednym jestestwem.Niezależnie, jak wiele ciał wyjdzie z jego oblubienicy, to będzie jedno dziecko.I jeśli zapanują nad tym światem, będą jednością, wiedzącą wszystko, co wie każde z nich osobno.Jeśli któreś przeżyje.- Żadne - rzekł Will.- Już ja tego przypilnuję - zagrzmiała Sken.- Małe potworki.- Potworki? - powtórzył Angel.- O tak, ujrzysz potworki.- Strings, jak szybko możesz nas zaprowadzić do legowiska Nieglizdawca? - zapytał Will.- Tuż za Wolnym Miastem znajdują się platformy, które biegną cały czas w górę.Jeśli Nieglizdawiec nie spróbuje nas powstrzymać, możemy tam dotrzeć w ciągu dwunastu godzin.Jeśli wyruszymy o świcie, o zmierzchu będziemy na miejscu.- Mogę się założyć, że to nie okaże się takie łatwe - powiedział Will.- Nie możemy stanąć w szranki z Nieglizdawcem bez odpoczynku.Strings, czy gdzieś tutaj można by się przespać kilka godzin?- Zapłaciłeś za lożę - powiedział Strings.- I nie będziemy zapewne pierwszymi, którzy zostaną tutaj na całą noc.- Za to pierwszymi, którzy będą tu spali.- Strings uśmiechnął się.- Sken, zostanę teraz na dwugodzinnej wachcie - powiedział Will.- Potem obudzę ciebie.- Miałam nadzieję na więcej snu - mruknęła.- To wszystko, na co możemy sobie pozwolić.A ty, Angelu, śpij przez cały czas.I choć uważasz się za niepokonanego mordercę, pamiętaj, że byłem kiedyś żołnierzem i moje ciało jest równie sprawne jak twoje.- Powiedziałem ci, jego we mnie nie ma.- Ostrzegam cię tylko na wypadek, gdyby wrócił.- Will uśmiechnął się.- Czy to znaczy, że nie masz zamiaru zabić Angela? - zdziwiła się Sken.- Właśnie - odparł Will.- A zabierzesz mnie ze sobą? - zapytał Angel.- Znam wołanie Nieglizdawca - powiedział Will - i nie czuję pogardy dla tych, którzy go posłuchali.Każda urodzona dusza dostaje jakieś zadanie od Boga.Masz prawo do odkupienia samego siebie.Ale obiecuję ci, że zginiesz z mojej ręki, kiedy tylko zobaczę, że Nieglizdawiec znowu nad tobą zapanował.- Wiem - stwierdził Angel - i chcę, żebyś to zrobił.- Zrobi - zapewnił go Strings.- Cztery godziny - oznajmił Will.- O świcie wyruszamy na szczyt.Nie jesteśmy potężną armią, ale z bożą pomocą Nieglizdawiec nie poradzi sobie z nami.- Skąd wiesz, że Bóg nie zechce zwycięstwa Nieglizdawca?- Jeśli wygra, będziemy wiedzieli, że Bóg tego właśnie chciał.- Will uśmiechnął się.- Rzeczywistość jest najdoskonalszym przedstawieniem woli Boga.Tylko przewidywanie jego zamiarów powoduje wszystkie kłopoty.- Przyszłość ludzkości spoczęła w rękach fanatyka - westchnął Angel.- Jak zwykle.Rozdział 17DOM MĄDRYCH- Powinnaś była więcej ćwiczyć na łodzi - powiedział Ruin.Patience nie mogła złapać tchu.Z Reck także było nie lepiej.Tylko Ruin wydawał się nie poddawać zmęczeniu, kiedy pokonywali biegiem wąskie uliczki.Mimo jego wytrzymałości to Patience, jak dotąd, wybierała drogę, przemykając się pomiędzy budynkami, wdrapując na dachy, drabiny i kraty [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl