, Herbert Frank Diuna Kapitularz (2) 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jaki jest twój plan? Co zrobisz? - Pytania te wykrzykiwano z wielu miejsc.- Wykonamy manewr mylący na Gammu.To powinno ściągnąć sojuszników Czcigodnych Macierzy na Węzeł.Wtedy zdobędziemy Węzeł i mam nadzieję, schwytamy Królową-Pająka.- Atak nastąpi, kiedy będziesz na Węźle? - To pytanie pochodziło od Garimi, stojącej tuż przed Odrade Cenzorki o kamiennej twarzy.- Taki jest plan.Będę przekazywać swoje obserwacje atakują­cym.- Odrade wskazała Tega siedzącego na ramionach Streggi.-Atak poprowadzi baszar osobiście.- Kto leci z tobą?- Tak! Kogo zabierasz?Nie można było się pomylić - w głosach brzmiał niepokój.Zatem wieść nie rozeszła się jeszcze po Kapitularzu.- Tamę i Dortujlę - powiedziała Odrade.- Kto Podzieli się z tobą? - znowu Garimi.Istotnie! To była kwestia polityczna najwyższej wagi.Kto może zająć miejsce Matki Prze­łożonej? Odrade usłyszała nerwowe poruszenie za sobą."Bellonda podniecona? Nie ty, Bell.Wiesz już o tym."- Murbella i Sheeana - powiedziała Odrade.- I każda inna, jeśli Cenzorki zechcą wymienić kandydatkę.Cenzorki zebrały się, naradzając, w niewielkie grupy.Rozpatry­wały różne sugestie, ale nie przedłożyły w końcu żadnej propozycji.Któraś zadała pytanie:- Dlaczego Murbella?- Któż lepiej zna Czcigodne Macierze? - spytała Odrade.To je uspokoiło.Garimi zbliżyła się do sceny i spojrzała na Odrade przenikliwym wzrokiem."Nie próbuj zmylić Wielebnej Matki, Darwi Odrade!"- Po fałszywym ataku na Gammu będą nawet bardziej czujne i przygotowane na Węźle.Dlaczego uważasz, że możemy je pokonać?Odrade odstąpiła na bok, dając miejsce Streggi z Tegiem.Teg obserwował wystąpienie Odrade z zafascynowaniem.Teraz spoglądał na Garimi.Ona była faktycznie Główną Cenzorką Przy­działów i nie było wątpliwości, że wybrano ją, by mówiła w imieniu grupy sióstr.W tym momencie Teg zrozumiał, że jego śmieszna pozy­cja na barkach nowicjuszki została zaplanowana przez Odrade z po­wodów innych niż te, o których mówiła."Umieścić moje oczy na poziomie oczu dorosłych wokół mnie.ale także przypomnieć im o mojej podrzędnej randze, upewnić je, że siostra Bene Gesserit (choć tylko nowicjuszka) ciągle kontroluje moje ruchy."- Nie będę się w tej chwili zagłębiał we wszystkie szczegóły uzbrojenia - powiedział."Niech szlag trafi ten cienki głosik!" Skupił mimo to ich uwagę na sobie.- Ale stawiamy na ruchliwość, na przy­nęty, które zniszczą wszystko wokół siebie, jeśli trafi się je promie­niem lasera.i zamierzamy otoczyć Węzeł urządzeniami, które wykryją ruchy ich statków pozaprzestrzennych.Nie przestawały mu się przypatrywać, więc dodał:- Jeśli Matka Przełożona potwierdzi moją dawną wiedzę na temat Węzła, będziemy znali dokładne pozycje przeciwnika.Nie powinno być znaczących zmian.Nie upłynęło tak wiele czasu.Zaskakujące i nieoczekiwane.Czegóż innego spodziewały się po swoim mentacie-baszarze? Popatrzył na Garimi, zachęcając ją, by da­ła wyraz dalszym wątpliwościom, dotyczącym jego wojskowych ta­lentów.Miała kolejne pytanie:- Czy mamy stąd wnosić, że Duncan Idaho doradza ci w spra­wach uzbrojenia?- Jeśli się ma najlepszego, głupotą byłoby go nie wykorzystać - odparł.- Ale czy będzie ci towarzyszył jako mistrz uzbrojenia?- Postanowił nie opuszczać statku i wszystkie wiecie, dlaczego.Co zatem oznacza to pytanie?Zbił ją z tropu i uciszył, co się jej nie spodobało.Mężczyzna nie powinien manipulować Wielebną Matką w ten sposób!Odrade zrobiła krok do przodu i położyła rękę na ramieniu Tega.- Czy zapomniałyście wszystkie, że ten ghola jest waszym wier­nym przyjacielem, Milesem Tegiem?Spoglądała na poszczególne twarze w tłumie, wybierając te, co do których była pewna, że prowadziły obserwacje przez wizjery i wie­działy, że Teg był jej ojcem - spojrzenie przesuwane z twarzy na twarz z umyślną powolnością, której nie sposób było nie zrozumieć."Czy jest wśród was taka, która ośmieli się krzyknąć »nepotyzm«? Niech zatem spojrzy jeszcze raz na zapisy przebiegu jego służby dla nas!"Gwar uczestniczek Konwokacji ucichł do poziomu przyjętego na zgromadzeniach.Nie słychać już było wulgarnych utarczek, podnie­sionych głosów domagających się uwagi.Siostry dopasowały teraz swoją mowę do wzorca przypominającego chorał, choć nie będącego pieśnią.Głosy wzbijały się i płynęły razem.Odrade zawsze uznawała to za godne uwagi.Nikt nie dyrygował tą orkiestrą.Działo się tak dlatego, że były Bene Gesserit.Naturalnie.To tłumaczenie wystarcza­ło.Działo się tak dlatego, że ćwiczyły się we wzajemnym dostrajaniu do siebie.Taniec ich codziennych ruchów trwał w ich głosach.Partnerzy nie zwracają uwagi na drobne potknięcia."Utracę to."- Nie wystarczy trafnie przewidywać niepokojące wypadki - po­wiedziała.- Któż wie o tym lepiej ode mnie? Czy jest wśród nas choć jedna, która nie wyciągnęła wniosków z lekcji, udzielonej nam przez Kwisatz Haderach?Nie widziała potrzeby omawiania szczegółów.Zła wróżba nie zmieni biegu wypadków.To sprawiało, że Bellonda milczała.Bene Gesserit były oświecone.Nie miały nic wspólnego z tępakami zabija­jącymi tych, którzy przynoszą złe wieści.Szykanować posłańców? (Czegóż innego można się po nich spodziewać?) To był schemat, któ­rego należało unikać za wszelką cenę."Czy uciszymy niewygodnych posłańców, myśląc, że głęboka cisza śmierci unieważni posłanie?" Bene Gesserit wiedzą lepiej! Śmierć czyni głos proroka głośniejszym.To męczennicy są naprawdę niebezpieczni.Odrade śledziła, jak znaczenie jej słów dociera do zgromadzonych na sali kobiet."Zaczynają się dla nas ciężkie czasy, siostry, i musimy się z tym pogodzić.Nawet Murbella to wie.Wie również, dlaczego tak bardzo pragnęłam uczynić z niej siostrę.Wszystkie wiemy to w ten czy inny sposób."Odrade odwróciła się i spojrzała na Bellondę.Żadnych śladów rozczarowania.Bellonda rozumiała, dlaczego nie było jej wśród wy­branych."To nasza najlepsza linia postępowania, Bell.Infiltrować.Pokonać je, zanim zaczną podejrzewać, co robimy."Przesunąwszy spojrzenie na Murbellę, Odrade dostrzegła w niej pełną szacunku czujność.Murbella zaczynała otrzymywać pierwsze partie dobrych rad z Innych Wspomnień.Minęło stadium maniakalne i nawet zaczynała odzyskiwać swoje "przywiązanie" do Duncana.Z czasem, zapewne.szkolenie Bene Gesserit gwarantowało, że bę­dzie po swojemu osądzać zawartość Innych Wspomnień.Nic w po­stawie Murbelli nie mówiło: "Zachowaj swoją wszawą radę dla sie­bie".Miała historyczne porównania i nie mogła uchylić się przed ich oczywistym przesłaniem."Nie maszeruj ulicami z innymi, którzy podzielają twoje uprze­dzenia [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl